Tych piosenek lepiej nie słuchać w aucie. 10 niebezpiecznych kawałków » Złote Przeboje - radio, muzyka, wiadomości, quizy
Strona Główna > Tych piosenek lepiej nie słuchać w aucie. 10 niebezpiecznych kawałków

Tych piosenek lepiej nie słuchać w aucie. 10 niebezpiecznych kawałków

Wiadomo, że playlista podczas podróży jest ważna. To może brzmi dziwnie, ale faktycznie zdarza się, że muzyka potrafi ponieść aż za bardzo. Dziś przedstawiamy Wam 10 piosenek, które mogą negatywnie wpłynąć na naszą koncentrację podczas jazdy autem.

 
 

„Hey Ya!” – Outkast

To jest jeden z tych kawałków, który będzie hitem do końca świata. Ten kawałek jest niezwykle rytmiczny, idealny do tańca i śpiewania także. Nie trzeba być wokalistą, żeby zaśpiewać refren „Hey Ya”.

„Livin’ on a Prayer” – Bon Jovi

Ten rockowy klasyk zna chyba każdy. Podczas długiej podróży z pewnością pomoże przełamać nudę, ale może też rozproszyć, gdy poniosą nas fenomenalne riffy i prosty, chwytliwy refren.

„Can’t Hold Us” – Macklemore and Ryan Lewis (ft. Ray Dalton)

Ten hip-hopowy utwór jest niezwykle dynamiczny, więc nic dziwnego, że może przyczynić się do naciskania pedału gazu. Przebój od Macklemore’a and Ryana Lewisa ma rekordy, jeśli chodzi o ilość odtworzeń i bycie tłem w różnych reklamach.

„Youngblood” – 5 Seconds of Summe

Panowie mają ponad miliard odtworzeń na Spotify. Z pewnością lecieli też podczas niejednej długiej podróży samochodem. Ich kawałek „Youngblood” zdecydowanie wpada w ucho.

„Levitating” – Dua Lipa

Bardzo przyjemny popowy kawałek „Levitating” umilił z pewnością niejedną trasę. Przy takich tanecznych kawałkach, ciało same domaga się ruchu. Pamiętajcie tylko – lewitowanie podczas jazdy nie jest bezpieczne.

„Empire State Of Mind” – JAY-Z ft. Alicia Keys

Może nie każdy potrafić rapować, ale bujać do rytmu już tak. Jest to na tyle chwytliwy kawałek, że łapiąc jego flow, można się zapomnieć.

„Bring Me To Life” – Evanescence

Kolejne rockowe i być może niebezpieczne podczas prowadzenia pojazdu dźwięki znajdziemy w piosence „Bring Me To Life”. Gitarowy chaos, silne głosy i powtarzające się wersy, które łatwo można powtórzyć, mogą zaburzyć nam koncentrację.

„Take on Me” – a-ha

Sympatyczne dźwięki tego popowego kawałka mogą spowodować, że na chwilę odpłyniemy. Sam refren jest idealny to nucenia pod nosem w czasie jazdy. To dość niebezpieczne, zwłaszcza kiedy powinniśmy się skupić na drodze.

„Timber” – Pitbull ft. Ke$ha

Pitbull jest tylko jeden. I to właśnie on serwuje nam utwory, które są niezwykle szybkie i rytmiczne. „Timber” wciąga na tyle, że możemy przyspieszyć nie do końca świadomie.

„Can’t Stop” – Red Hot Chili Peppers

Utwór z bardzo ciekawym flow. Taki do bujania i posłuchania. Niezbyt groźne gitary elektryczne i rytmika powodują dobre wibracje, wprawiają w lepszy nastrój. I chociaż nie jest to bardzo popularny kawałek – według statystyk, to on rozprasza bardziej niż pozostałe.