„Oops!… I Did It Again” to singiel promujący drugą płytę amerykańskiej nastolatki o takim samym tytule. Pierwszy krążek Britney w trakcie pierwszego roku sprzedał się w liczbie ponad 10 milionów egzemplarzy tylko w Stanach Zjednoczonych. Na piosenkarkę czekało zatem nie lada zadanie: jak dorównać lub przebić taki sukces?
Przede wszystkim należało przyłożyć się do klipu utworu, który zapowiadał krążek. Kto z nas nie kojarzy akcji rozgrywającej się w kosmosie, gdzie Księżniczka Popu objawia się nam w czerwonym, obcisłym kombinezonie? Sprawdźcie, co naprawdę mogło być słyszane na planie klipu!
Kręcenie teledysku kosztowało Britney sporo nerwów. W trakcie filmowania scen na podłodze, na głowę wokalistki. spadła lampa. Spears pojechała do szpitala, by cztery godziny później powrócić i dokończyć pracę nad obrazem. To się nazywa poświęcenie.
Przypomnijcie sobie, jak wyglądał oryginalny klip!