Znam Chinkę Cziku Czikulinke i jej matkę Cziku Czikulatkę
W Polsce żyją – nie jest to przypadkiem
Za chlebem przypłynęły kiedyś statkiem
Albo może samolotem, ale chyba miałem nie o tym
Tak w ogóle to są z Wietnamu
Nienawiść to jest serca trwoga,
Gdy nie czuję nic
Odwaga, aby z tym jakoś żyć
Bo kiedy się zmienia serce z kamienia
W najczulszy skarb
To tak, jakby człowiek
Wychodząc z cienia,
Zobaczył blask (…)
Kiedy się stanę plamą na ścianie
Nie myśl o mnie źle
Ponieważ nie udało nam się znaleźć tej piosenki w takiej formie, aby Wam zaprezentować, pokazujemy inny utwór Bajmu, który również ma spore zadatki na znalezienie się w tym zestawieniu:
W moich snach wciąż Warszawa
I do grosza wciąż grosz
Ktoś mi mówi: to Sprawa
A ja chcę uciec stąd
Czarny śnieg
Sypie się z czarnych chmur.
Nic nie poradzę.
Od kiedy nie ma Cię tu.
Czarny śnieg klei mi się do ust
I nie przestanie,
Dopóki nie ma Cię tu.
Powiedz, powiedz czemu
Świat twój milczy cały blady od wzruszeń
Niczym slonce zacmione przez ksiezyc
Czekające na chwile poruszeń ? (…)
Wstań, powiedz nie jestem sam
I nigdy więcej już nikt nie powie
Sepie milosci, nie kochasz
Widziałam orła cień
Do góry wzbił się, niczym wiatr
Niebo to jego świat
Z obłokiem tańczył w świetle dnia
Niszczyć łatwo trudniej wszystko znieść
Gorzkie chwile dają jednak sens
Dzięki tobie już wiem, nie pokona mnie, Twoje zło
Teraz kiedy siłę w sobie mam
Teraz kiedy los mi tworzę ja
Już Wyrzucam gniew i oddalam lęk..
Rodzisz się – to znak
Kocha cię ten świat
Barwy dnia twój krzyk i barwy nocy (…)
Każde pokolenie ma własny czas
Każde pokolenie chce zmienić świat
Każde pokolenie odejdzie w cień
A nasze ? nie
Okres burz twój bunt
Wolność ma jej biust
Rzucasz dom by dom swój założyć
Do obejrzenia ostatni przebój Kombii, „Ślad”:
Nie jest tak źle problemy są lecz zdrowie masz by rozwiązać je
Więc nie martw się
Uśmiechnij się
Nie jest tak źle
Nie tylko Ty dotykasz dna by znów odbić się
Więc nie Martw się
uśmiechnij się
i doceń to że żyjesz jak ja
spraw by co dzień silny jak chcesz
Więc nie martw się
To ja! Louis Fernandez Mez don Juan.
To jedna z moich taktyk, styl ala romantyk,
Błyszczący intelektem, tajemniczy jak sekret.
Szalony jak break-dance, wpadnij w moje szpony,
To pewne, będzie nieźle, hardkorowo jak Onyx. (…)
Dziewczyno! Jak wino uderzasz do głowy.
Aniele! Tak wiele dla Ciebie bym zrobił.
Podryw to dobry pomysł na wieczór,
Mój zapał, Twój zapach unosi się w powietrzu.
źródło: