Mało jest rzeczy, które potrafią nami wstrząsnąć, ale do tej listy zdecydowanie trzeba dopisać ostatnią okładkę pisma „Machina”. Joanna Senyszyn ma na niej duży dekolt, krwiste usta i złowieszcze spojrzenie. W dodatku ta dominująca poza – strach się bać.
Joanna Senyszyn nie jest pierwszym politykiem, który pojawił się w niecodziennej sesji na okładce popularnego magazynu. Takie doświadczenie ma za sobą m.in. Janusz Palikot – inny wyrazisty poseł.
Ale Senyszyn to jeszcze nic . „Machina” miała przerwę w pojawianiu się na rynku, ale w lutym 2006 roku znów zawitała do kiosków. To właśnie okładka pierwszego po przerwie wydania wywołała największe zamieszanie w mediach. Madonna przerobiona na… madonnę godziła w uczucia religijne.
W galerii kilka najciekawszych okładek. Zagłosujcie na tę, która podoba wam się najbardziej.