Legendarny książę ciemności ma już niewiele wspólnego z tym, którego pamiętamy z najlepszych lat Black Sabbath. Ozzy Osbourne zamienił scenę na (w miarę) spokojne rodzinne życie. Przyszedł więc czas, by nieco przypomnieć o tym, co kiedyś potrafił wyprawiać.
W swojej autobiografii „I Am Ozzy” Ozzy trochę powspominał błędy przeszłości i ostatecznie wyjaśnił kilka spornych kwestii.
O swoim pierwszym małżeństwie:
O narkotykach, lekach antydepresyjnych i alkoholu:
O legendarnym nietoperzu:
Frontman Black Sabbath zaznaczył, że celem książki nie jest pokazanie, jak to cudownie wiedzie się życie gwiazdy rocka.
Ciekawe, czy w Polsce również ukaże się książka.