Służby specjalne w Polsce były już podejrzewane o wszystko, przez wszystkich. Skandale z uciekającymi szyfrantami i sponsorowaniem kampanii wyborczych to pikuś w porównaniu z tym, co zrobiliśmy my. Otóż udało nam się podkupić szpiega o pseudonimie Marta Hari i wysłać go do Vancouver, by sabotował tegoroczne Igrzyska. Jedyne, co możemy zdradzić, to że szpieg jest kobietą. A co udało jej się zdziałać?
Marta Hari i akcja Złoty Orzeł
Marta Hari i akcja Justyna złota dziewczyna
Marta Hari i akcja Lepszy Sikora w Vancouver niż Wróbel w Pekinie
Marta Hari i utrudnianie tras
Marta Hari i akcja Rozwiązłe tryby Simona Ammana