Podczas tego czasu około tysiąca osób przeszło przez stację, większość z nich śpieszyła się do pracy. Kto zwrócił na niego uwagę?!
Kiedy skrzypek skończył grać, w milczeniu schował swój instrument do futerału i odszedł… Nikt tego nie zauważył, nikomu nie brakowało jego muzyki.
Tym niepozornym muzykiem był Joshua Bell , jeden z największych i najbardziej utalentowanych skrzypków na świecie. Grał jedne z najbardziej trudnych i wyrafinowanych utworów, jakie kiedykolwiek zostały skomponowane. Wykonywał je na skrzypcach wartych 3,5 miliona dolarów, zrobionych ręcznie przez Antonia Stradivariego w 1713 roku.
Ile takich utalentowanych ludzi i wartościowych rzeczy spotykamy na swojej drodze w codziennym zabieganiu? Aż strach pomyśleć!!
za: www.joemonster.org