Annenberg sama pochodzi z rodziny ortodoksyjnej , postanowiła więc pokazać konflikt w tamtejszej społeczności . Celem reżyserki jest nie tylko odegranie treści tragedii, ale również przedstawienie niezależnych historii.
Główna bohaterka filmu pisząc pracę magisterską postanawia przetłumaczyć dramat Szekspira na język Jidysz . Jednak nie radzi sobie z tym zadaniem. W związku z tym udaje się do młodych członków żydowskiej wspólnoty po radę . Dochodzi do przeplatania się w filmie historii młodych ludzi z treścią dramatu.
Oryginalne połączenie i nowe spojrzenie na klasykę Szekspira . Pokazanie dwóch różnych sposobów życia Żydów . Jedni cenią i przestrzegają reguł wiary , inni pragną większej swobody .
Annenberg dokonała rewolucji. Przedstawienie na przykładzie klasycznej tragedii uniwersalnych historii jest niezwykłe. Już samo hasło promujące film: „Sekty, narkotyki i rock& roll” brzmi dość współcześnie.
Zobaczcie zapowiedź filmu „Romeo i Julia w Jidysz”:
Źródła:
walla.blox.pl
kulturaonline.pl