Colin Farrell twierdzi, że nie jest najlepszym materiałem na gwiazdora Bollywood.
Aktor, który promuje obecnie film „Niepokonani” na festiwalu w Dubaju, przestrzega bollywoodzkich producentów przed angażowaniem go do swoich projektów.
– Owszem, jestem aktorem, ale nie wydaje mi się, aby Hindusi chcieli, abym śpiewał i tańczył – tłumaczy Farrell. – Jedną piosenką mógłbym doprowadzić do upadku całej infrastruktury i gospodarki kraju. Dramat „Niepokonani” , który opowiada o grupie żołnierzy uciekających z Syberii do Indii, zagości w polskich kinach 8 kwietnia 2011 roku .
megafon.pl