Uczucia samotności doświadczają najczęściej osoby mieszkające w jednoosobowych gospodarstwach, przede wszystkim owdowiałe kobiety. Z samotnością próbują walczyć głównie poprzez zajęcia wykonywane w pojedynkę – np. oglądanie telewizji, czytanie czy rozwiązywanie krzyżówek.
Problemy, z jakimi najczęściej mierzą się osoby starsze to: problemy zdrowotne (55%), utrata bliskich (46%), zakończenie życia zawodowego (28%), samotność/izolacja (17%), brak pieniędzy (14%), utrata samodzielności (13%), nuda (13%), brak poczucia bezpieczeństwa (12%) oraz poczucie bycia niepotrzebnym (10%).
O ile na pierwsze trzy problemy wskazywane przez osoby starsze trudno znaleźć w pełni skuteczne rozwiązanie, gdyż stanowią naturalną kolej rzeczy, o tyle poczucie samotności i izolacji jest zjawiskiem, któremu można przeciwdziałać.
Samotność jest realnym problemem, zwłaszcza w życiu codziennym osób po 80-tym roku życia: 3 na 10 badanych wskazuje, że doświadcza samotności i izolacji, 1 na 10 czuje się samotnie często, a nawet zawsze.
Główne „narzędzia” w walce z samotnością, jakie przywołują sami seniorzy to telewizja, czytanie i rozwiązywanie krzyżówek. Tylko co czwarty badany stara się nawiązywać kontakty z innymi ludźmi – częściej w ten sposób z samotnością radzą sobie osoby do 79 roku życia.
Za najważniejsze osoby w życiu seniorzy uważają rodzinę – współmałżonka, dzieci, wnuki. Ważni są także przyjaciele – zwłaszcza dla osób mieszkających samotnie.
Wiele osób po 80. czy 90. roku życia nie ma już ani rodziny, ani przyjaciół. Skazani na samotność tracą sens życia. Nie wychodzą z domu, nie mają z kim porozmawiać, ani do kogo zadzwonić. Dopada ich apatia, brak apetytu oraz strach przed jutrzejszym dniem. Ta sytuacja diametralnie się zmienia, kiedy w życiu starszego człowieka pojawia się przyjazna i troskliwa osoba, która z uwagą potrafi go wysłuchać, przynajmniej raz w tygodniu go odwiedza oraz systematycznie dzwoni, żeby spytać jak się czuje i jak minął dzień. Tą przyjazną duszą jest nasz wolontariusz – mówi Joanna Mielczarek, dyrektor Stowarzyszenia Mali Bracia Ubogich.
Z naszego badania wyłania się obraz polskiego seniora, którego osamotnienie i problemy rosną wraz z wiekiem. W związku z tym, że rodziny wielopokoleniowe są już w naszym kraju rzadkością, wiele osób emigruje, czy to do innych miast czy za granicę, osoby starsze, zwłaszcza po 80-tym roku życia często pozostawione są same sobie lub opieka nad nimi ogranicza się do podstawowych czynności, typu zakupy, sprzątanie. Dzieci osób starszych, same będące często też tuż przed emeryturą, niejednokrotnie wspomagają swoje dzieci, dlatego nie starcza im już ani sił ani czasu, by najstarszemu z rodu towarzyszyć w codzienności i angażować się w jego życie emocjonalne. Niestety nie istnieją rozwiązania systemowe, które właśnie w tej sferzespołecznej byłyby wsparciem dla najstarszych, a to znacząco poprawiłoby ich komfort życia. Często osoby te bardzo pragną kontaktu z drugim człowiekiem – komentuje Sonia Łoszewska z ARC Rynek i Opinia
Więcej o pomocy samotnym seniorom przeczytacie na stronie
Badanie„Sytuacja społeczna osób w wieku 65+” zrealizowano dla Stowarzyszenia mali bracia Ubogich przez ARC Rynek i Opinia