Dzisiaj drugi półfinał Eurowizji. Wieczorem na scenie wystąpi nasz człowiek – Gromee. Tylko nam zdradził jakich atrakcji możemy się spodziewać.
W rozmowie z Kamilem Baleją muzyk przyznaje, że na półfinał przygotowuje specjalne atrakcje. Uchylił rąbka tajemnicy i wspomniał, że na scenie pojawią się pirotechnika i… trzy kapelusze. Pozostało odpowiedzieć na jedno nurtujące nas wszystkich pytanie – czy Gromee potrafi śpiewać?
„Czasami tylko pod prysznicem” – wykazał się skromnością nasz reprezentant, ale po chwili zgodził się na odśpiewanie refrenu swojej piosenki „Light me up”. Jak mu poszło? Posłuchajcie sami!