To, co uwielbiam w moim koledze Rafale to fakt, że potrafi mnie zawsze rozbawić. Kiedy już przestałam się tarzać ze śmiechu po przeczytaniu jego
Taaak, oczyywiiiście , że istnieją mężczyźni, którzy chcą w trakcie meczu pogadać o ciuchach.
Taaak, oczyywiiiście, że są faceci, którzy odróżniają, jaki fason sukienki miała narzeczona Ronaldo.
I oczyyywiiiście, trafiają się panowie, którzy koloru wiśniowego i oliwkowego nie określają wspólnym mianem „taki jakiś sraczkowaty”.
Takich mężczyzn jest mnóstwo. Występują głównie w wyobraźni Rafała, tuż obok śmieci które same się wynoszą i wielkiego samonapełniającego się kufla z napisem „Własność – Chirowski”
A co robi przeciętny facet, któremu wprowadzi się zakłócenia w trakcie oglądania meczu? Znalazła się taka, która to sprawdziła – popatrzcie:
Ale panowie, jest sposób na to, by spokojnie obejrzeć mecz nie powodując dąsów wybranki. Dajcie nam swoje karty kredytowe!!!
I miłej zabawy na meczach:)
Aga Kasprzyk