Fani legendarnego zespołu z Liverpoolu nie dowierzają własnym oczom! Synowie Johna Lennona i Paula McCartneya, Sean Ono Lennon i James McCartney zrobili sobie selfie podczas sesji nagraniowej. Panowie znają i przyjaźnią się od dziecka.
W internecie od razu pojawiły się spekulacje, że Lennon i McCartney pracują nad jakimś wspólnym projektem. Na pewno ucieszyłoby to fanów zespołu The Beatles.
Panowie poszli w ślady swoich ojców. Mają na swoim koncie po dwa studyjne albumy.
James współpracował z obojgiem swoich rodziców przy ich solowych albumach, wliczając „Flaming Pie” z 1997 roku Paula McCartneya oraz „Wide Prairie” z 1998 roku Lindy McCartney. W 2016 roku wydał swój drugi studyjny album „The Blackberry Train„.
Sean jest jedynym synem Yoko Ono i Johna Lennona, który tragicznie zginął w 1980 roku. Swoją przygodę z muzyką rozpoczął w 1997 roku, kiedy dołączył do japońskiego duetu Cibo Matto i Jordan Galland, z którym wydał epkę „Super Relax”. Jego ostatni album „Friendly Fire” ukazał się w 2006 roku.
Prawda, że podobni?