Pierwszą książkę o losach niepowtarzalnej Bridget Jones wydano w 1996 roku. Szybko stała się światowym bestsellerem i doczekała ekranizacji. Widzowie z zafascynowaniem śledzili przygody tej pragnącej prawdziwej miłości singielki i wyczekiwali kolejnych części.
Do tej pory ukazały się trzy części. Dwie pierwsze skupiły się na miłosnych perypetiach Bridget z Markiem Darcy’m (Colin Firth) i Danielem Cleaverem (Hugh Grant). W trzeciej Bridget zachodzi w ciążę, a w fabule pojawia się nieznana dotąd postać, czyli Jack Qwant (Patrick Dempsey). I mogłoby się wydawać, że to koniec opowieści o romantycznej Jones. Jednak ostatnio pojawiły się doniesienia, świadczące o tym, że trzecia część to wcale nie finał tej komediowej serii.
Niedawno brytyjski dziennik „The Sun” przekazał, że zaczęły się już prace nad czwartą częścią kultowej serii. Mamy zobaczyć w niej Bridget w roli matki dorastającego chłopca. Data premiery nie jest jeszcze znana, ale wiadomo, że na ekranie zobaczymy postacie z poprzednich części, a scenariusz będzie współtworzony przez Helen Fielding, autorkę książek. Sama Renée Zellweger przyznaje, że ta rola przynosi jej dużo radości i z chęcią powróci na plan.
Kocham ją. I myślę, że naprawdę rzadko można śledzić postać na różnych etapach jej życia
Powiedziała aktorka w „The Jess Cagle Show”.
Wszystkie części były ogromnymi kasowymi sukcesami – twórcy za trzy części odnotowali prawie 1 miliard zysków.
