Czwarty sezon „Stranger Things” pełen jest nowych postaci. Fani serialu mogli poznać m.in. Chrissy, Argyle’a czy Freda. Jednak ich ulubieńcem szybko stał się Eddie Munson, lider Hellfire Club, gitarzysta oraz najlepszy przyjaciel Dustina. Niestety bohater tragicznie ginie, ratując resztę przed bandą krwiożerczych nietoperzy.
Wielu nie spodobało się takie zakończenie jego historii. Pojawiły się głosy, że potraktowano go niesprawiedliwe, nie dając szansy na oczyszczenie z zarzutów. Jeden z fanów postanowił upamiętnić bohatera w oryginalny sposób. Stan Hard stworzył na polu kukurydzy obraz przedstawiający Munsona. Wizerunek ma wielkość 1 akra i znajduje się „gdzieś w Indianie”. Nagranie niezwykłego dzieła zostało niedawno udostępnione na oficjalnym kanale Stranger Things na YouTubie. Zobacz, jak świetnie to wygląda:
Ze śmiercią Eddiego niektórzy fani nie mogą się pogodzić i domagają się jego powrotu. Stworzyli nawet petycję o przywrócenie jego postaci. Jeszcze nie wiadomo, czy Munson powróci i czy nadal będzie pozytywną postacią, czy może pojawi się jako złoczyńca.
Polecamy również:
- Teledyski, które zostały nagrane w wakacyjnych miejscach
- 10 niezapomnianych filmów z Meryl Streep w roli głównej
- Pamiętasz serial „13 posterunek”? Sprawdź swoją wiedzę! [QUIZ]
Dodaj komentarz