Lili Antoniak niedawno została świeżo upieczoną mamą swojej drugiej pociechy. „Matka wariatka”, bo tak influencerka określa siebie na Instagramie, miała w swoim życiu czas, kiedy nie marzyła o drugim dziecku. Skłoniły ją ku temu trudne doświadczenia, jakie miała za sobą po pierwszym porodzie w szpitalu. Rzeczywistość miała się nijak do jej wymarzonej wizji porodu i okazała się dla niej bardzo bolesna. Niezrozumienie i trudności związane z narodzinami pierwszego dziecka byłydla niej sporym wyznaniem, gdy stawiała swoje pierwsze kroki jako mama.
Dlaczego poród był dla niej traumatycznym doświadczeniem, a ludzie w internecie życzyli jej poronienia?
Lili Antoniak otwarcie i szczerze w rozmowie z Kamilem Baleją w podcaście „Tato, no weź” na temat swoich pierwszych doświadczeń macierzyńskich oraz otwartości w relacji z własnymi dziećmi.
Posłuchaj rozmowy z Lili Antoniak:
Słuchajcie nas w serwisach streamingowych
„Tato, no weź” to podcast dla przyszłych i obecnych rodziców, w którym głos za mikrofonem zabiera tata, pokazując tacierzyństwo z zupełnie nowej, nieznanej nam strony. Zapnijcie swoim dzieciom w wózku pasy, bo szykuje się naprawdę ostra jazda bez trzymanki.
Kup książkę „Tato, no weź. Kupa i inne radości tacierzyństwa” Wydawnictwo Agora: https://cutt.ly/Baleja-Tato-no-wez
Dodaj komentarz