Marta Mielczarska o nowej macierzyńskiej codzienności
Marta Mielczarska, znana w sieci influencerka parentingowa nie zawsze marzyła o zostaniu mamą. Kiedyś najważniejsza była dla niej praca charakteryzatorki dla jednej ze stacji telewizyjnych, która obecnie cieszy się sporą oglądalnością. Presja czasu, stres-to przez kilka lat była codzienność Marty. Kiedy postanowiła zostać mamą, jej świat zupełnie stanął na głowie i zmienił się o 180 stopni. Nowy macierzyński etap to było prawdziwe wyzwanie, któremu Marta podołała bez problemu. Potem przyszedł apetyt na więcej i chęć posiadania drugiego dziecka. Jak to mówią: „więcej niż dwoje, to już tłok”, więc influencerka nie marzy na razie o narodzinach trzeciej pociechy.
Marta Mielczarska szczerze o trzecim dziecku
Marta Mielczarska świetnie zdaje sobie sprawę z tego, że życie, jakie w tym momencie wiedzie, mogłoby się diametralnie zmienić, gdyby na świat przyszła trzecia pociecha. Dla influencerki najważniejsze jest zapewnienie bezpieczeństwa finansowego sobie i swojej rodzinie:
Nie chcę obniżać standardu swojego życia, też chcę mieć coś dla siebie tak naprawdę, bo nie chodzi o to, żebym miała dwójkę dzieci i im wszystko oddawała. Ja lubię pójść do fryzjera zrobić sobie białe włosy (..), lubię wyjść na siłownię mieć swojego trenera. Dwoje już wystarczy.
Marta Mielczarska, o tym, dlaczego nie czuje się gotowa, by po raz kolejny zostać matką w rozmowie z Kamilem Baleją w podcaście „Tato, no weź”.
Jak zmieniło się jej życie po urodzeniu pierwszego dziecka? Dlaczego zrezygnowała z pracy, by zająć się macierzyństwem? Czy boi się, co pomyślą jej dzieci, gdy uświadomią sobie, że były pokazywane w social mediach?
Posłuchaj rozmowy z Martą Mielczarską:
Słuchajcie nas w serwisach streamingowych
„Tato, no weź” to podcast dla przyszłych i obecnych rodziców, w którym głos za mikrofonem zabiera tata, pokazując tacierzyństwo z zupełnie nowej, nieznanej nam strony. Zapnijcie swoim dzieciom w wózku pasy, bo szykuje się naprawdę ostra jazda bez trzymanki.
Kup książkę „Tato, no weź. Kupa i inne radości tacierzyństwa” Wydawnictwo Agora: https://cutt.ly/Baleja-Tato-no-wez
Dodaj komentarz