Monika Hoffman-Piszora o zasiłkach dla rodzin z niepełnosprawnościami: To jest absurd [PODCAST]

Monika Hoffman-Piszora, czyli mama na medal

Monika Hoffman-Piszora znana jest szerokiej społeczności na Instagramie jako Dzieciaki Cudaki, gdzie publikuje swoją codzienność z pięciorgiem dzieci. To niezwykły przypadek mamy, która świetnie się odnajduje w swojej roli i kocha opiekować się swoimi dziećmi, mimo że świat nie zawsze maluje się jej w kolorowych barwach. Dwójka z jej pociech ma zespół Downa. Jednak wielu osobom na miejscu Moniki trudno byłoby spojrzeć na tę sytuację z pozytywnej strony. Wszystko przez brak odpowiedniego dofinansowania takich rodzin w Polsce, którym trudno jest zapewnić odpowiedni byt.

Monika Hoffman o codzienności dzieci z niepełnosprawnościami

Monika Hoffman doskonale zdaje sobie sprawę, jak wygląda sytuacja rodziców, którzy opiekują się swoimi niepełnosprawnymi dziećmi. Nierzadko zdarza się, że nie stać ich na zapewnienie im podstawowych potrzeb, a co dopiero rozrywki, jaką jest wspólne wyjście na basen czy do kina. To są wydatki, które zwyczajnie nie mieszczą się w ich budżecie.

Których rodziców na to stać, żeby sobie iść nawet ze zniżką na basen, mając dziecko z jakąkolwiek niepełnosprawnością. Przecież to dziecko trzeba zawieść, wypakować, bo ja nie mówię tu o zespole Downa, ale ogólnie o rodzicach dzieci z niepełnosprawnościami.

Influencerka nie zamierza jednak spokojnie patrzeć na dalszy rozwój sytuacji i planuje razem z innymi rodzicami podjąć niezbędne działania w tym kierunku, które zapewnią im lepszy byt.

Monika Hoffman-Piszora, znana na Instagramie jako Dzieciaki Cudaki w rozmowie z Kamilem Baleją w podcaście „Tato, no weź” o tym, jak to wyszło, że zdecydowała się na gromadkę dzieci.

Czy czasem jako mama piątki dzieci ma dość? Dlaczego postanowiła adoptować dziecko z zespołem Downa? Jak wygląda ich codzienne życie razem?

Posłuchaj rozmowy z Moniką Hoffman:

Słuchajcie nas w serwisach streamingowych

„Tato, no weź” to podcast dla przyszłych i obecnych rodziców, w którym głos za mikrofonem zabiera tata, pokazując tacierzyństwo z zupełnie nowej, nieznanej nam strony. Zapnijcie swoim dzieciom w wózku pasy, bo szykuje się naprawdę ostra jazda bez trzymanki.

Kup książkę „Tato, no weź. Kupa i inne radości tacierzyństwa” Wydawnictwo Agora: https://cutt.ly/Baleja-Tato-no-wez