Piotr Rubik wściekły za kółkiem. Klnie na kierowców w USA
Strona Główna > Piotr Rubik wściekły za kółkiem. Klnie na kierowców w USA

Piotr Rubik wściekły za kółkiem. Klnie na kierowców w USA

Piotr Rubik przeprowadził się wraz z rodziną do Stanów Zjednoczonych. Powoli układa sobie życie w Miami. Wygląda na to, że kompozytor zaczyna się czuć jak u siebie. Już przeszkadzają mu kierowcy na tamtejszych drogach. Nie przebierał w słowach, mówiąc co o nich myśli.

Jakiś czas temu Piotr Rubik i jego rodzina przenieśli się do USA. W słonecznym Miami chcą rozpocząć nowe życie i spełnić swój “amerykański sen”. Kompozytor ma zamiar stworzyć tam biznesowe imperium. Rubikowie na bieżąco relacjonują swój pobyt na Florydzie. Nie jest chyba jeszcze tak kolorowo. Piotr zagotował się za kierownicą i dosadnie skomentował amerykańskich kierowców.

Zobacz także: Sandra Bullock cierpi po śmierci ukochanego. Teraz straci Oscara?

Rubikowie mają już amerykańskie prawo jazdy

Przeprowadzka do Stanów Zjednoczonych to nie tylko nowe możliwości. Rubikowie musieli też zmierzyć się z pewnymi niedogodnościami. W USA nie można zbyt długo prowadzić samochodu, posiadając tylko polskie prawo jazdy. Dlatego też para musiała zdobyć amerykańskie „prawko”.

Para z powodzeniem przeszła przez te formalności. Oboje mogą teraz prowadzić auto zgodnie z obowiązującym w Miami prawem. Piotr Rubik już zaczął wozić się po szosie. Wygląda też na to, że zaczął się powoli zadamawiać. Nie mówi o USA jedynie w superlatywach. Ostatnio wzburzył się podczas jazdy samochodem. Powiedzieć, że nie spodobał mu się styl jazdy amerykańskich kierowców, to chyba trochę zbyt mało.

Zobacz także: Ksiądz obrażał Marylę Rodowicz. Mieszkańcy szykują odwet

Piotr Rubik wścieka się na kierowców

Agata Rubik, żona Piotra, prowadziła ostatnio transmisję na żywo na Instagramie. Siedząc na miejscu pasażera, opowiadała o życiu w Miami. Co jakiś czas komentowała też to, co dzieje się na drodze. Na trasie para mijała wypadek. Piotr Rubik się rozsierdził i wypalił nagle: “Jeżdżą jak debile!”. Stwierdził też, że w Europie byłoby to nie do pomyślenia. Agata starała się szybko wybrnąć z sytuacji. Jednak zmiana przez nią tematu nie była wystarczająca, by ostudzić męża.

Od razu pojawiły się głosy krytykujące zachowanie kompozytora. W wyniku licznych komentarzy Piotr Rubik postanowił doprecyzować swoje zdanie. Podkreślił, że chodziło mu o kierowców, którzy jeżdżą w niebezpieczny sposób i nie używają kierunkowskazów. Stwierdził ostatecznie, że „nie wszyscy to debile, tylko ci, co jeżdżą jak debile”.

Zobacz także: Wszystko jasne! Doda poprawia fanów. „Tak ochoczo je mylicie”

Rubikowie zdecydowali się nie zachowywać tej transmisji w archiwum na Instagramie.