Anne Reburn muzyce poświęciła całe swoje dotychczasowe życie. Jako dziecko występowała na scenie teatru musicalowego w rodzinnej Oklahomie, uczyła się również tańczyć, grać na pianinie oraz gitarze. 6 lat temu, po zderzeniu z brutalną rzeczywistością, w której nie znajdowała pola do popisu swoją kreatywnością, postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce i zrealizować marzenia. Tak powstawał jej YouTube’owy kanał, który obecnie obserwuje prawie 360 tysięcy osób. Anne nie ogranicza się do umieszczania na nim coverów czy vlogów – od 2019 roku, kiedy ukazała się jej debiutancka EP-ka, artystka nie ustaje w tworzeniu swojej autorskiej muzyki.
Reburn jest dosłowną definicją „człowieka-orkiestry”. Aby się o tym przekonać, wystarczy obejrzeć jej interpretacje światowych hitów – w każdej z nich to ona odpowiada za śpiew, chórki, a także oprawę muzyczną. Filmy Anne składają się z kilku nagrań, nałożonych na siebie tak, aby zapewnić słuchaczom niezapomniane wrażenia. Posłuchajcie, jak artystka poradziła sobie z największym przebojem zespołu a-ha.
Przebój „Take on me” to pierwszy i zarazem najbardziej znany singiel norweskiego zespołu a-ha. Co ciekawe, jego pierwsza wersja nie spotkała się z ciepłym przyjęciem słuchaczy, jednak grupa postanowiła dać utworowi jeszcze jedną szansę. W roku 1985 ukazało się jego drugie, poprawione wydanie, które zagwarantowało muzykom miejsca na listach przebojów oraz ogromny wzrost popularności.
Polecamy również:
- „Careless Whisper”: Sprawdź, jak brzmi przebój George’a Michaela w wykonaniu młodego skrzypka [WIDEO]
- „1899”: Maciek Musiał niczym Krzysztof Krawczyk zabiera nas „Parostatkiem w piękny rejs” [WIDEO]
- Wspominamy Krzysztofa Krawczyka. Oto najpiękniejsze covery jego piosenek [WIDEO]
- „The Voice”: Posłuchaj najoryginalniejszych występów w historii programu! [WIDEO]
- Whitney Houston: Zobacz niepublikowane dotąd nagranie ze studia. Tak pracowała ikona muzyki [WIDEO]
- Przebój „Barbie girl” jako romantyczna ballada? W takiej wersji go nie słyszeliście! [WIDEO]
Dodaj komentarz