robert leszczyński
-
Za co pokochaliśmy program „Idol”?
Program „Idol” był dla wielu wokalistów ich przepustką do sławy i popularności w momencie, gdy światem rządziły tradycyjne media, a Internet był luksusem dostępnym dla wybranych. Kochaliśmy ten program za objawiające się w nim talenty, wzruszaliśmy się do łez z pokazywanych w nim historii i śmialiśmy się, gdy pojawiały się w nim oryginalne osoby, które bardziej od artystycznego drygu, obdarzone były smykałką do świetnego show. Co w „Idolu” było takiego, że nas z miejsca zauroczył? Zobaczcie nasze zestawienie!
[gra-adBanner slot="footboard" device="md"]