Minęło blisko 30 lat od kiedy na antenie TVP po raz pierwszy pojawił się kultowy program „Śmiechu warte” z Tadeuszem Drozdą w roli prowadzącego. W show prezentowane były zabawne filmiki. Rejestrowały je amatorskie kamery widzów. Wpadki ze ślubów, zabawne sytuacje ze zwierzakami albo małymi dziećmi. Właśnie te przyciągały przed telewizory wielotysięczną publiczność.
Zobacz także: Widzowie kochali „Śmiechu warte”. Zniknęło z anteny już 14 lat temu!
W czasach przed erą internetu, YouTube’a i Tik-Toka, „Śmiechu warte” było prawdziwym telewizyjnym hitem. Nie każdy wie, że większość odcinków „Śmiechu warte” kręcona była w szczecińskim oddziale TVP, jednak początkowo program realizowany był w klubie nocnym „Imperium”. Po tym miejscu nie ma już śladu, a niektórych może zaskoczyć, co obecnie się tam znajduje.
Kręcono tam „Śmiechu warte”. Klub „Imperium” zniknął na dobre
O szczecińskim klubie „Imperium” krążyły prawdziwe legendy. Jeśli wierzyć jednej z nich, to było to jedno z ulubionych miejsc, w których spotykała się mafia. Starsi mieszkańcy Szczecina mogą pamiętać Dom Kultury Budowlanych i kino „Promień”. Z kolei fani polskiego kina miejsce, w którym bohaterzy „Młodych wilków” dobijali targów.
Zobacz także: Figura ogoliła głowę i ma niebieskie włosy! „Jak ktoś ma problem, to żegnam”
Wcześniej w tej lokalizacji mieściło się pierwsze w Polsce kino erotyczne, jednak długo nie przetrwało z powodu protestów lokalnej społeczności. Wtedy na tym miejscu, przy al. Bohaterów Warszawy 34/35, powstał właśnie klub „Imperium”. W latach 90. w klubie kręcono odcinki „Śmiechu warte”.
Dyskont zamiast przestrzeni kulturalnej w Szczecinie
W kolejnych latach tworzone tu były inne lokale rozrywkowe i nastąpił nawet wielki powrót pod szyldem „Imperium”, ale już bez dawnej stylistyki. Niestety, miejsce to nie przetrwało. To, co potem się stało, wielu Szczecinian, którzy pamiętają świetność tego centrum kulturalnego, napawało smutkiem. W części obiektu powstał supermarket sieci Biedronka, który w roku 2017 przeszedł modernizację i rozbudowę.
Zobacz także: Zniszczona gitara Kurta Cobaina sprzedana! Kwota zwala z nóg
Lokale przy al. Bohaterów Warszawy 34/35 powstały w latach 50. ubiegłego wieku. Znajdowała się tam największa sala klubowa w Szczecinie, mogąca pomieścić nawet 2 tysiące osób. Jednak kiedy stało się jasne, że „boom” na clubbing w tym mieście dobiegł końca, otwarcie supermarketu z perspektywy właściciela lokalu było najkorzystniejszym posunięciem.
Dodaj komentarz