Agnieszka Chylińska jest jedną z najpopularniejszych polskich piosenkarek. Na scenie występuje od prawie 30 lat. Jej płyty sprzedają się w sporych ilościach. Na koncertach pojawiają się prawdziwe tłumy. Ostatnio zagrała w Opolu. W podróży na miejsce spotkała ją jednak nieprzyjemna sytuacja. Postanowiła opublikować nagranie, w którym wprost zwraca się do fanów.
Zobacz także: Edyta Górniak gwiazdą nowego muzycznego show! „Rytmy Dwójki” okażą się hitem?
Agnieszka Chylińska zwraca się do fanów
Agnieszka Chylińska chętnie dzieli się z fanami w mediach społecznościowych najróżniejszymi rzeczami. Na Instagramie obserwuje ją prawie 480 tysięcy osób. W tak dużej grupie znajdą się tacy, którzy czasem nie rozumieją, że gwiazdy też są zwykłymi ludźmi. Łatwo zatrzeć granicę między artystą a odbiorcą, kiedy codziennie ogląda się relacje, wpisy, zdjęcia, które udostępnia. Fani zaczynają traktować idoli jak kogoś, kto jest tylko dla nich.
Agnieszka Chylińska opublikowała na Instagramie nagranie, które skierowała do takich odbiorców. W drodze na koncert w Opolu spotkała ją niekomfortowa sytuacja. Gwiazda musiała skorzystać z toalety na stacji benzynowej. Kiedy z niej wychodziła, została “zaatakowana” przez fanów.
Chciałabym uprzedzić ludzi, którzy zaczepiają mnie w momencie, kiedy wychodzę z toalety na stacji benzynowej, żeby zrozumieli, że gwiazdy też robią siku, że tzw. popularne osoby też mają prawo skorzystać z łazienki i mieć ochotę stamtąd szybko wyjść – powiedziała Chylińska na nagraniu.
Zobacz także: Taylor Swift jest bajecznie bogata. Piosenkarka wydaje bajońskie sumy
Fani reagują na słowa idolki
Agnieszka Chylińska przyznaje, że nie chce dawać autografów i robić zdjęć przed toaletą. Nie jest to odpowiedni czas i miejsce takie rzeczy. Zapewne ma nadzieję, że niesforni fani wezmą do siebie jej słowa. Piosenkarka przyznała, że niektórym słuchaczom brakuje wyczucia. Nie rozumieją, że popularność nie oznacza tego, że trzeba spełnić ich każdą zachciankę.
Wszyscy ci, którzy liczyli na to, że będę rozdawać autografy przed toaletą, przepraszam, że was rozczarowałam, ale ani to miejsce dobre do autografów, ani do zdjęć. Niektórzy nie mają wyczucia, lecz trudno – mówiła gwiazda.
Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy. Obserwatorzy ze zrozumieniem przyjęli słowa, które skierowała do nich Agnieszka Chylińska. Możemy przeczytać, że zgadzają się z nią i w pełni popierają. Być może przekaz dotrze też do tych, którzy zaczepiają gwiazdę w sytuacjach, kiedy po prostu nie wypada. Miejmy nadzieję, że wezmą sobie to do serca.
Zobacz także: Maciej Miecznikowski był o krok od utraty słuchu. Przeszedł szereg operacji
Dodaj komentarz