Nie milkną echa zmiany prowadzącej programu “Nasz nowy dom”. Kilka tygodni temu Katarzynę Dowbor zastąpiła na planie programu jej młodsza koleżanka, Elżbieta Romanowska. Od tamtej chwili aktorka zmaga się z ogromnym hejtem, który wywołała ta nagła zmiana. Ela postanowiła podzielić się ze swoimi fanami z czym przyszło jej się mierzyć. Nadal nie może uwierzyć, że ktoś potrafi pisać tak przykre słowa drugiemu człowiekowi.
Zobacz także: Kasia Kowalska drżała o dzieci. Tak potraktował ją były partner
Nie było jeszcze emisji, jednak fani wydali już wyrok
Ela Romanowska już od jakiegoś czasu dostaje niezbyt miłe komentarze i wiadomości. Pisała o tym niedawno na swoim profilu na Instagramie. Dodała jednak, że każdy zasługuje na szansę i poprosiła fanów by wstrzymali się z osądem do czasu emisji pierwszych odcinków z jej udziałem. Jest bowiem pewna, że dobrze poradziła sobie w roli nowej prowadzącej.
Zaproponowano jej pracę, którą zdecydowała się przyjąć. Nie wiedziała w jakich relacjach rozstała się ze stacją Katarzyna Dowbor. Jednocześnie Ela przekonuje swoich fanów, że nigdy nie chciała i nie będzie nawet próbowała „wejść w czyjeś buty”.
To, co stworzyła Kasia Dowbor było znakomite. Sama jestem ogromną fanką programu i Kasi od lat. O wchodzeniu w czyjekolwiek buty nie ma absolutnie mowy. Tak samo, jak nie używałabym słowa, że miałabym kogoś zastępować. Absolutnie to na tej zasadzie nie działa. Powierzono mi zadanie, którego się podjęłam – zdradziła aktorka podczas wywiadu dla Pomponika.
40-latka zaledwie od kilku tygodni pracuje na planie programu „Nasz nowy dom”. Jest bardzo zaskoczona sytuacją, która właśnie się rozgrywa. W najśmielszych snach nie spodziewała się, że spotka ją kiedykolwiek tak okropny hejt. Fani w niewybrednych słowach komentują jej wygląd i tuszę. Porównują ją do świni, a nawet sugerują poszerzanie drzwi na planie programu!
Nawet nie przypuszczałam, że ludzie w swoich komentarzach będą tak zjadliwi. Porównywanie mnie do „świni”, czy stwierdzenie, że „trzeba będzie drzwi poszerzyć” są poniżej krytyki. Zdarzają się też tacy, którzy mi wygrażają” – zdradziła Ela w wywiadzie dla „Twojego Imperium”.
Zobacz także: Beata Kozidrak wraca do głośnej sprawy. „Jakim prawem…”