Kożuchowska otwarcie o macierzyństwie. "Ocknęłam się w ostatniej chwili" » Złote Przeboje - radio, muzyka, wiadomości, quizy
Strona Główna > Kożuchowska otwarcie o macierzyństwie. „Ocknęłam się w ostatniej chwili”

Kożuchowska otwarcie o macierzyństwie. „Ocknęłam się w ostatniej chwili”

Małgorzata Kożuchowska została mamą dziewięć lat temu, gdy sama miała ich 43. Aktorka wiele razy otwarcie mówiła o swojej ciąży i późnym macierzyństwie. Uważa, że posiada ono wiele plusów.

Małgorzata Kożuchowska jest bezapelacyjnie jedną z najpopularniejszych polskich aktorek. Odnosiła sukcesy zarówno w filmach, serialach, jak i teatrze. W ciągu swojej 30-letniej kariery zdobyła wiele nagród, w tym Telekamery. 

Zobacz także: Maja Ostaszewska wyznaje. Druga ciąża nie była dla niej łatwym czasem

Rodzina Małgorzaty Kożuchowskiej 

Jak wiadomo, Kożuchowska ma stabilną sytuację rodzinną. Od 15 lat jest mężatką. Jej wybrankiem jest dziennikarz Bartłomiej Wróblewski. Doczekali się wspólnie jednego dziecka: syna Jana Franciszka.  

Macierzyństwo u aktorki przyszło jednak późno. Urodziła 10 października 2014 r., kiedy miała 43 lata. Jej pociecha za niecały miesiąc będzie więc obchodziła dopiero 9. urodziny

Wśród znanych kobiet, a szczególnie aktorek, późne macierzyństwo nie jest specjalnie zaskakujące. Jednak w Polsce mówi się o tym stosunkowo rzadko. Sama Kożuchowska nie robi jednak z tego tematu tabu.  

Zobacz także: Natalia Kukulska opowiedziała o nieżyjącym ojcu. Wzruszające wyznanie gwiazdy

Kożuchowska otwarcie o dojrzałym macierzyństwie 

Kożuchowska nie kryła, że „dopiero jakoś koło 40-stki zrozumiała, że na pewno chce być mamą„.

Jednak okazało się, że nie jest to takie łatwe. Miałam trudną drogę do pokonania. Na szczęście skończyła się ona szczęśliwie – przyznała w podcaście „Tak Mamy!”. 

Natomiast w wywiadzie dla „Twojego Stylu” opowiedziała, że był to dla niej ostatni dzwonek.

Ocknęłam się w ostatniej chwili i zawalczyłam o dziecko. Byłam o krok od tego, żeby przegapić szansę na macierzyństwo – zdradziła.  

Z kolei w rozmowie z „Vivą!” aktorka oznajmiła, że przy próbach zajścia w ciążę posiłkowała się naprotechnologią, czyli metodą opartą na naturalnych sposobach planowania rodziny, która jest aprobowana przez Kościół Katolicki, ale jej skuteczność neguje środowisko naukowe.

W niej indywidualnie podchodzi się do każdej kobiety. Po dwóch miesiącach leczenia byłam w ciąży – twierdziła. 

Zobacz także: Czy Podsiadło będzie mógł zagrać na stadionie w Gdańsku? Pojawiły się komplikacje

Gwiazda wielokrotnie zaznaczała, że późne macierzyństwo, wbrew pozorom, ma sporo zalet.

Nieocenioną zaletą późnego macierzyństwa jest dojrzałość i doświadczenie człowieka, który staje się rodzicem – oceniła w rozmowie z „Baby by Ann”.  

Jak z kolei Kożuchowska zastrzegała w rozmowie z Plejadą, bycie mamą „sprawia jej bardzo dużą radość i satysfakcję”.

Bycie z nim i patrzenie, jak się rozwija, jak się zmienia, jak dorasta (…). Staram się dokonywać tych wyborów tak, by mama była obecna w domu – wyjaśniła. 

Co ciekawe, jeszcze w 2022 r., kiedy miała 51 lat, powiedziała u Magdy Mołek, że odczuwa pewnego rodzaju „niespełnienie”, bo „chciałaby mieć drugie dziecko”. Podkreślała jednocześnie, że „jest przeszczęśliwa, że jest Jasiu” i „bardzo to docenia”, bo „wie, jak trudno było zajść w ciążę”.