10 najśmieszniejszych scen z serialu "M jak miłość"
Strona Główna > 10 najśmieszniejszych scen z serialu „M jak miłość”

10 najśmieszniejszych scen z serialu „M jak miłość”

„M jak miłość” to jeden z najpopularniejszych seriali w Polsce. Już od ponad 20 lat dostarcza widzom wielu emocji. Dziś przypominamy Wam najśmieszniejsze sceny z kultowej sagi o rodzinie Mostowiaków!

Oko za oko, lampa za lampę

Filarski i Lewicki postanowili rozwiązać swój konflikt metodą znaną już w starożytnym Babilonie – „oko za oko, ząb za ząb”.

„Najpierw będzie całował, potem seksował”

Podczas wspólnego joggingu, Asia i Tomek dowiedzieli się, jak dużo o życiu wie Wojtuś.

„Za trzecim razem odpala zawsze”

Znajomym Kamila bardzo imponuje jego nowy samochód…do czasu aż luksusowe auto odjeżdża, odsłaniając jego „niezłą bryczkę”.

Podryw na Mickiewicza

Aby zdobyć serce pielęgniarki Krysi, Marcin postanowił wyrecytować pod jej oknem „Niepewność” w nowoczesnej aranżacji.

„Britney Spears? Przecież to obciach”

Piotr dla ukochanej zrobi wszystko – zacznie nawet słuchać obciachowej Britney Spears.

Szybka i wściekła Kisielowa

Zośka Kisielowa zabrała Lucjana i Basię na niezapomnianą i pełną wrażeń wycieczkę do Warszawy. 

„Ktoś tu wysyła negatywne fluidy”

Kisielowa postanowiła zorganizować seans spirytystyczny, aby wypędzić ducha z domu Ali i Pawła.

Śmierć w kartonach

O ile samo odejście Hanki Mostowiak było bardzo przykrym wydarzeniem, o tyle kultową scenę śmierci w kartonach można uznać za jedną z najzabawniejszych w historii telewizji. 

„Nawet jarzynkę ci przyniosłem”

Jedyny w swoim rodzaju Marek Mostowiak postanowił oświadczyć się ukochanej i zdobyć jej serce bukietem „jarzyn”.

Pachnący absztyfikant z „Czikago”

Małgosia nie może zrozumieć, dlaczego mama nie pozwala jej się spotykać z mądrym, przystojnym i miłym chłopakiem, który w dodatku używa dezodorantu! 

Polecamy również:

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *