Edyta Pazura ostro o polskich szkołach. "Wychowują roboty"
Strona Główna > Edyta Pazura ostro o polskich szkołach. „Wychowują roboty”

Edyta Pazura ostro o polskich szkołach. „Wychowują roboty”

Edyta Pazura nie pozostawiła suchej nitki na polskim systemie edukacji. Podkreśliła, że „jest bardzo opresyjny”. Żona aktora Cezarego Pazury dodała, że „Polska szkoła nie uczy tolerancji (…), tylko wychowuje roboty”.

Wokół sytuacji w polskim szkolnictwie od dawna narasta wiele kontrowersji. Reformy systemu oświaty, które stara się forsować minister edukacji Przemysław Czarnek, wzbudzają bardzo poważne zastrzeżenia i protesty wielu środowisk: od nauczycieli i uczniów, po rodziców oraz organizacje pozarządowe.

Wobec tych zmian krytycznych jest również wiele gwiazd oraz celebrytów. Głośno na ten temat wypowiadały się choćby modelka Anja Rubik, piosenkarka Viki Gabor czy aktorka i wokalistka Natasza Urbańska. Z kolei żona Piotra Rubika, Agata Rubik oznajmiła, że jej pociechy uczęszczają do międzynarodowej szkoły.

Zwolenniczką obecnego systemu nauczania nie jest też z pewnością Edyta Pazura. Żona aktora Cezarego Pazury dała temu wyraz podczas ostatniego Q&A na Instagramie.

Zobacz także: Viki Gabor skończyła podstawówkę. Nie planuje powrotu do szkoły

Edyta Pazura krytykuje polskie szkoły

Temat podsunęła jej jedna z obserwatorek. Kiedy celebrytka zapytała osoby śledzące jej profil o to, „co im w duszy gra”, pewna internautka w odpowiedzi zdradziła, że „jest przerażona” sytuacją w polskich szkołach, „bo ma córkę”.

Pazura jej przytaknęła. Temat edukacji jest jej bliski. W końcu wraz z mężem wychowują wspólnie tróję dzieci: 11-letniego syna Antoniego oraz córki: 14-letnią Amelię i 5-letnią Ritę.

Paradoks u mnie polega na tym, że kiedyś wierzyłam w to, że polski system nauczania jest bardzo dobry. Później moje dzieci poszły do polskiej szkoły i załamałam się… – oznajmiła bez ogródek.

@edyta_pazura/Instagram

Żona Cezarego Pazury wskazała, że w państwowych placówkach panuje obecnie bardzo nieprzyjazna atmosfera dla różnorodności, a „system szkolnictwa nie jest nastawiony na rozwijanie kreatywności i samodzielnego myślenia. Oceniła, że to wszystko ma bardzo negatywny wpływ na psychikę dzieci.

Uważam, że ten system jest bardzo opresyjny, nierozwijający talentów dzieci, przez co one mają coraz więcej problemów psychicznych. Polska szkoła nie uczy tolerancji, szacunku, pracy w grupie, sztuki przemawiania, tylko wychowuje roboty nastawione na sukces. Często jeszcze w tym wszystkim muszą brać udział rodzice – wyjaśniła.

Zobacz także: Paskudne, co wywróżyła jej tarocistka! Roxie Węgiel zabrała głos

Dzieci Pazury nie uczą się w państwowych szkołach

Pazura w swojej długiej odpowiedzi podkreśliła, że jej najstarsze pociechy nie uczęszczają już do państwowych szkół, ale do szkół europejskich. Dodała, że woli odmawiać sobie przyjemności i jeżdżenia na wakacje, byle tylko wciąż było ją stać na opłacenie prywatnych placówek.

Napisała, że jej córka mimo wszystko, podczas wyboru liceum, zdawała też do szkół społecznych, które są niejako formami przejściowymi między szkołami państwowymi i prywatnymi. Jednak, jak zaznaczyła celebrytka, gdy „zobaczyła, jaka presja jest wywierana na te dzieciaki, to sama powiedziała jej (córce – przyp. red.), żeby odpuściła”.