Od wielkiego debiutu Lady Gagi minęło już 15 lat! Wprost ciężko jest w to uwierzyć. Piosenkarka wyrobiła sobie renomę na rynku muzycznym i filmowym. Ma fanów na całym świecie, którzy podziwiają jej cudowny wokal i niesamowity talent aktorski. Lady Gaga to już w zasadzie marka – i to solidna. Udowodniała wielokrotnie, że nosi w sobie wielkie pokłady kreatywności i niezaprzeczalnego talentu. Niestety, w ostatnim czasie fani Gagi nie mają zbyt wielu powodów do radości.
Zobacz także: Zastąpili go sobowtórem! Afera w zespole Trubadurzy
Lady Gaga odbyła w zeszłe wakacje trasę koncertową. Bilety wyprzedały się w ekspresowym tempie, jak świeże bułeczki. Obecnie jednak żadne znaki na niebie nie wskazują, by Lady Gaga szykowała dla swoich fanów jakąś muzyczną niespodziankę. Zawiedzeni internauci już od jakiegoś czasu nie zamierzają milczeć. Zostawiają piosenkarce mnóstwo wiadomosći z prośbą o powrót do muzyki. Gaga skupiła się jednak teraz głównie na promowaniu swojej marki kosmetycznej, a w ostatnim czasie także na reklamowaniu… leku na migrenę za 1 tys. dolarów! Gwiazda jest teraz ambasadorką nowego preparatu firmy Pfizer. Na Instagramie Lady Gagi pojawił się już post sponsorowany dotyczącego promowanego leku. W obszernym wpisie możemy przeczytać:
Od dzieciństwa mam do czynienia z bólem migrenowym. Nigdy nie zapomnę uczucia, kiedy po raz pierwszy spróbowałam tego leku i żałowałam, że nie znalazłam go wcześniej.
Zobacz także: Tak wygląda dziś Shirley z „Kochaj albo rzuć”. Grała nieślubną córkę Pawlaka
Internauci komentują współpracę w niewybrednych słowach
Pod postem piosenkarki pojawiło się bardzo dużo komentarzy, które wyrażają rozczarowanie współpracą artystki. Fani dali upust swoim emocjom w poniższych wpisach:
- Od kiedy robisz posty sponsorowane?
- Nie. Po prostu nie. Co to ma być? Te ciągłe makijażowe posty są wystarczające złe…
- Czy to konto robi teraz tylko posty sponsorowane?
- Czy ona jest biedna? Dlaczego robi reklamę leków?
- Uwielbiam Cię, ale… naprawdę?
- Przez chwilę myślałem, że konto zostało zhakowane.
Zobacz także: Glenda Jackson nie żyje. Jej oscarowe role zachwyciły świat