Sinead O’Connor miała instrukcje dla dzieci. To mieli zrobić po jej śmierci
Strona Główna > Sinead O’Connor miała instrukcje dla dzieci. To mieli zrobić po jej śmierci

Sinead O’Connor miała instrukcje dla dzieci. To mieli zrobić po jej śmierci

Sinead O’Connor zmarła 26 lipca. Ta smutna informacja obiegła cały świat. Pieczołowicie przygotowała swoje dzieci na wypadek śmierci. Zostawiła im instrukcje, co mają zrobić, kiedy zdarzy się najgorsze.

Wiadomość o śmierci Sinead O’Connor pojawiła się najpierw w “The Irish Times”. Następnie tę smutną informację potwierdziła jej rodzina. Pożegnały ją największe światowe gwiazdy muzyczne. Podobnie jak cała plejada polskich artystów i artystek. Teraz okazało się, że piosenkarka miała przygotowane instrukcje dla swoich dzieci. Podała im, co dokładnie mają zrobić, w przypadku jej śmierci.

Zobacz także: Madonna w pierwszym wideo od hospitalizacji. Czuje się jak „najszczęśliwsza gwiazda”

Instrukcje dla dzieci

Sinead O’Connor trzy razy wyszła za mąż i miała czworo dzieci. Jeden z jej synów, Shane, tragicznie zmarł. Poza nim miała dwóch synów i córkę. Już jakiś czas temu zdecydowała się przekazać im instrukcje, co mają zrobić w przypadku jej śmierci. Chciała zadbać o swój dorobek, ale również finansowo zabezpieczyć dzieci.

“Kiedy artyści umierają, są o wiele bardziej wartościowi niż byli za życia. Tupac wydał znacznie więcej albumów po swojej śmierci. To, co robią wytwórnie, jest dość obrzydliwe. Dlatego zawsze tłumaczyłam dzieciom, odkąd były bardzo małe: Jeśli jutro wasza matka umrze, zanim zadzwonicie pod 112, wykonajcie telefon do jej księgowego. Upewnijcie się, że wytwórnie nie zaczną wydawać moich płyt, nie mówiąc wam, gdzie są pieniądze” – mówiła kiedyś O’Connor dla “The Times”.

Widać więc, że Sinead O’Connor miała wszystko dokładnie przemyślane. Często zdarzały się sytuacje, w których dzieci zmarłych artystów nie otrzymywały tantiem za albumy czy muzykę graną w radiu. Na szczęście piosenkarka była tego świadoma i zabezpieczyła swoje dzieci.

Zobacz także: Jej śmierć zszokowała świat muzyki. Polskie gwiazdy żegnają Sinéad O’Connor

Życie Sinead O’Connor

Sinead O’Connor spotkało w życiu wiele tragedii. Pochodziła z rozbitej rodziny, w której opiekowała się nią matka alkoholiczka. Znęcała się nad córką i cierpiała ona na wiele zaburzeń psychicznych, a brak podjęcia leczenia tylko pogarszał sytuację. Sinead O’Connor nie ukrywała po latach, że jej dzieciństwo było piekłem. Z trudem radziła sobie z nagle zdobytą sławą. Muzykę traktowała jak formę autoterapii.

Nie bała się też wyrażać swoich poglądów i bronić wartości, w które wierzyła. W 1992 roku w programie “Saturday Night Live” podarła zdjęcie Jana Pawła II. Był to manifest przeciwko wykorzystywaniu seksualnemu dzieci przez księży. Za życia zmagała się z chorobą afektywną dwubiegunową. Walczyła też z uzależnieniem od narkotyków. Podjęła się kilku prób samobójczych.

Zobacz także: Taylor Swift z kolejnym projektem. Zrobi serial ze scenarzystką “Sukcesji”