Na początku tego roku Antoni Królikowski został zatrzymany przez policję, gdy kierował samochodem pod wpływem środków odurzających. Narkotest wykrył obecność THC w organizmie aktora. Antoni Królikowski tłumaczył potem, że nie zażywa narkotyków, a THC wspomaga jego leczenie. Aktor choruje bowiem na stwardnienie rozsiane. Królikowski wyjaśniał, że zastosował THC w celach leczniczych poprzedniego wieczoru. W swoim oświadczeniu zaapelował wówczas o zaprzestanie pomówień.
Nie był to jednak koniec całej sprawy, a dopiero jej początek. W marcu Królikowski stawił się w prokuraturze, gdzie został przesłuchany. Złożył wyjaśnienia, ale nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.
Czytaj też: Syn Nosowskiej jest w związku z 17-letnią Hanią. 27-latek pochwalił się romantycznymi kadrami
Jest akt oskarżenia przeciwko Antoniemu Królikowskiemu. Co mu grozi?
Teraz „Super Express” informuje, że w związku ze sprawą, do sądu wpłynął akt oskarżenia przeciwko aktorowi.
Czytaj też: Ewa Kasprzyk wystąpiła w klipie Sławomira. Mówi, kto stoi za jego sukcesem
„Oskarżonemu Antoniemu K. grozi kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2, a także obligatoryjny zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres co najmniej 3 lat. Dodatkowo, w razie skazania Antoniego K., nałożony zostanie obowiązek zapłaty świadczenia na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości co najmniej 5 tysięcy złotych” – powiedział tabloidowi prokurator Szymon Banna.
Sprawa jest więc poważna. Młodemu aktorowi grożą surowe konsekwencje.
Czytaj też: Muniek Staszczyk szykuje się na ślub. „Trzymajcie kciuki”
Dodaj komentarz