Cezary Pazura wspomina “13 posterunek”. Branża go zaszufladkowała » Złote Przeboje - radio, muzyka, wiadomości, quizy
Strona Główna > Cezary Pazura wspomina “13 posterunek”. Branża go zaszufladkowała

Cezary Pazura wspomina “13 posterunek”. Branża go zaszufladkowała

Cezary Pazura na pewnym etapie kariery miał problem z “13 posterunkiem”. Korzystał z tak wielu umiejętności aktorskich, że branża przykleiła mu uciążliwą łatkę. Ostatnio aktor opowiedział, co w związku z tym czuje.

Cezary Pazura jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych aktorów w Polsce. Jego sposób gry i role, w jakich go obsadzano, spowodowały uwielbienie tysięcy fanów. Występy w takich filmach jak “Chłopaki nie płaczą”, “Kariera Nikosia Dyzmy” czy “Killer” zachwyciły widzów. Na swoim koncie ma też udział w serialach telewizyjnych. Jednym z nich jest “13 posterunek”, który przez pewien czas stanowił problem dla kariery aktora.

Zobacz także: Artur Barciś ocenia grę Jarosława Kaczyńskiego. „Nie mogę powiedzieć, że jest dobrym aktorem”

Cezary Pazura jako Cezary Cezary

Cezary Pazura był gościem w podcaście “Zdanowicz pomiędzy wersami”. W trakcie rozmowy pojawił się temat “13 posterunku”. Serial ten miał premierę w 1997 roku i liczył 41 odcinków. Widzowie przyjęli go na tyle ciepło, że doczekał się kontynuacji. “13 posterunek 2” emitowany był w 2000 roku. Miał 42 odcinki. W obu sezonach w głównej roli mogliśmy oglądać Cezarego Pazurę.

Aktor wcielał się w postać posterunkowego Cezarego Cezarego, który często pakuje się w kłopoty. Komediowy serial był chętnie oglądany przez widzów. Pamiętają go do dziś, a fragmenty z najzabawniejszymi scenami zdobywają tysiące wyświetleń w internecie. Cezary Pazura przez pewien okres był kojarzony wyłącznie z tą rolą. Jeśli nie przez fanów, to na pewno przez krytyków, którzy często to podkreślali.

Zobacz także: Wszyscy pamiętamy ją jako Alutkę. Tak dziś wygląda Joanna Trzepiecińska

“13 posterunek” był kłopotliwy

Cezary Pazura w “13 posterunku” musiał grać w określony sposób. Produkcja komediowa wymaga innych umiejętności niż chociażby dramaty. Aktor często używał najróżniejszych min, by rozśmieszyć widzów. Spowodowało to, że kiedy korzystał z tego w innych produkcjach, nie podobało się to krytykom. Zaszufladkowali go i wypominali, że gra twarzą w taki sam sposób jak w “13 posterunku”. Przez pewien czas było to dla niego uciążliwe. Po czasie jednak przyznaje, że czuje dumę związaną z tym serialem.

Teraz dopiero jestem z tego dumny. Bo kiedyś mi ten “13 posterunek” uwierał – to znaczy nie tyle mnie, co branży, że przestaną mnie obsadzać, bo byłem tak totalnie kojarzony z Cezarym Cezarym, że potem przez parę ładnych lat czytałem tylko jedną recenzję o sobie: – Pazura znów używa min z „13 posterunku” – a jakich innych miałem używać, skoro ja tam wykorzystałem wszystkie? Nie miałem innych – mówił Pazura w podcaście “Zdanowicz między wersami”.

Mimo, że “13 posterunek” bywał kłopotliwy w przypadku recenzji innych ról, to Cezary Pazura wspomina go niezwykle dobrze. Mógł wcielać się w postać, która wymaga niemałego kunsztu aktorskiego. Używał tego, czego nauczył się w Łódzkiej Szkole Filmowej. Zdradził też, że grał w sposób, jakiego zabraniano podczas edukacji. Stanowiło to dla niego wielką przyjemność. Jak mogliśmy się sami przekonać, było to również przyjemne dla widzów.

Zagrałem wszystko – to, co wolno grać i czego nie wolno było grać. Ja grałem tak jak uczyli w szkole i tak jak zabraniali. To mi dawało frajdę, jak balon nadmuchasz i puścisz – nie wiadomo, gdzie poleci – to ja tak grałem w tym serialu. To mi dawało nieprawdopodobną przyjemność – dodał Pazura.

Zobacz także: Jamie Lynn Spears zatańczy w amerykańskim „Tańcu z gwiazdami”. Co na to Britney?