Edyta Górniak jest dziś jedną z najbardziej znanych polskich gwiazd. W swoim dorobku artystycznym przez lata kariery osiągnęła bardzo wiele, a najbardziej spektakularnym sukcesem diwy było zdobycie drugiego miejsca w Konkursie Piosenki Eurowizji w 1994 roku. Dziś artystka cieszy się uznaniem wśród swoich fanów oraz pewną pozycją w polskim show-biznesie. Idą za tym intratne kontrakty, więc piosenkarka nie musi obawiać się o swoją przyszłość. Trudno jednak uwierzyć, że jeszcze nie tak dawno, już jako gwiazda, musiała pożyczać pieniądze. Wszystko po tym, jak rozwiodła się z Dariuszem Krupą.
Czytaj też: Nowy utwór Julii Wieniawy. Zaśpiewała z Dawidem Tyszkowskim. „Nie całuj” mówi o uczuciach i rozstaniu
Edyta Górniak straciła wszystkie pieniądze. Musiała pożyczać
Edyta Górniak nie miała szczęścia w miłości. Przez lata jej kariery media z uwagą opisywały miłosne wzloty i upadki gwiazdy. Jednym z jej partnerów, a potem mężem, został Dariusz Krupa. To właśnie z nim gwiazda zdecydowała się założyć rodzinę. Owocem ich związku jest syn Allan, który urodził się w 2004 roku. Niestety, wkrótce okazało się, że relacje w małżeństwie nie układają się zbyt dobrze. W 2009 roku para ogłosiła separacją, a rok później – rozwód. Wtedy to dla Edyty Górniak przyszły ciężkie czasy. Okazało się, że mąż w tajemnicy przepisał na siebie jej firmę. Choć rozważała walkę sądową, to jednak nie miała na to siły. Nie chciała tez żyć przeszłością. O tamtym dramacie gwiazda opowiedziała w podcaście „Strip talk z gwiazdami”. Jak zdradziła, było jej bardzo ciężko i wręcz nie miała na życie.
– Chciałabym, ale nie mam na to cierpliwości. […] Myślałam o tym: że pójdę do sądu, spędzę w tych sądach może cztery lata, będę wracała do tych samych historii, szukała dokumentów, dowodów, nie po to się rozwiodłam, żeby żyć przeszłością. Uznałam, że nie będę walczyć o te zakrwawione pieniądze – wyznała Edyta Górniak.
Czytaj też: Tulia i Halina Mlynkowa we wspólnym utworze. „Przerwany” będzie hitem Opola?
Działania byłego męża wpędziły ją w kłopoty finansowe. Choć cieszyła się dobrą pozycją w show-biznesie i zarabiała na występach telewizyjnych, to wszystkie pieniądze szły na konto Dariusza Krupy. Finansowo po prostu zaczynała od nowa.
– Od momentu rozwodu, to było 14-15 lat temu, zaczęłam od pierwszej złotówki. Na początek pożyczałam pieniądze. Mąż mi zabrał wszystkie pieniądze, wszystkie. Pierwsze pieniądze zarobiłam w Opolu, po pół roku, a w tym czasie robiłam program „Jak oni śpiewają” i wszystkie pieniądze szły na konto, do którego nie miałam dostępu – dodała ze smutkiem.
Na szczęście tamte trudne chwile są już za nią. Allan jest dziś dorosły, a gwiazda ma z nim bardzo bliską więź – co z pewnością liczy się dla niej najbardziej.
Czytaj też: Tina Turner błyszczała na największych scenach świata. W czterech ścianach przechodziła piekło
Dodaj komentarz