Mama Martyny Wojciechowskiej została na chwilę gwiazdą jej Instagrama. Joanna Wojciechowska zapozowała z córką, która złożyła jej życzenia z okazji urodzin. Choć podróżniczka nie zdradziła ile kobieta ma lat, młodość na jej twarzy widać gołym okiem! Wygląda kwitnąco!
Zobacz także: Tego nie wiecie o Zalewskim. Występ w „Szansie na sukces” to dopiero początek
Martyna Wojciechowska jest bardzo podobna do mamy. Z charakteru jednak panie różnią się jak ogień i woda, o czym gwiazda sama napisała w sieci. Wyznała jednak, że zawsze może liczyć na mamę, która jest jej inspiracją. – Ta Kobieta to moja największa inspiracja i stały ląd, do którego zawsze mogę zacumować, kiedy potrzebuję wsparcia – zdradziła.
Jak wygląda mama Martyny Wojciechowskiej?
Pani Joanna ma jasne włosy, podobnie jak córka. Z Martyną łączy ją kształt twarzy i ust. Trzeba przyznać, że są naprawdę podobne! W życiu stawiają jednak na nieco inne rzeczy. – Mama jest królową ogniska domowego, dbanie o rodzinę i szykowanie najlepszych obiadów świata to jej pasja – podkreśla prowadząca show „Kobieta na krańcu świata”.
I z drugiej strony ja: totalny szaleniec, który długo w jednym miejscu nie usiedzi. No i kompletnie nie umiem gotować – czytamy.
Zobacz także: Igor Herbut ujawnia prawdziwe znaczenie nazwy LemON. Nie chodzi o cytrynę!
To, czego Martyna nauczyła się od swojej mamy, to wzajemny szacunek, mimo różnic. Oprócz tego otrzymała dawkę wsparcia i wolności, której nigdy nie brakowało podróżniczce. – Nigdy nie podcinała mi skrzydeł, kibicowała wszystkim moim marzeniom, nawet jeśli inni mówili, że są niemożliwe do spełnienia – czytamy poruszający wpis.
Kim są rodzice Martyny Wojciechowskiej?
Rodzice Martyny Wojciechowskiej to Joanna i Stanisław, którzy sakramentalne „tak” powiedzieli sobie 13 października 1973 roku. Mama dziennikarki zajmowała się domem i opiekowała najbliższymi, a pan Stanisław prowadził warsztat samochodowy. Przyjeżdżało do niego wiele sław! – Tata naprawiał samochody wielu znakomitym aktorom, artystom, na przykład Violetcie Villas, i którzy czekając, aż skończy, dużo ze mną rozmawiali – wyznała „Vivie!” gwiazda.
Zobacz także: Edyta Górniak miała śpiewać dla Bonda! Ten utwór stworzyła pod film
Dodaj komentarz