Edyta Górniak miała śpiewać dla Bonda! Ten utwór stworzyła pod film

Kariera Edyty Górniak rozkwitła po Konkursie Piosenki Eurowizji w 1994 roku. Zajęła wtedy 2. miejsce. Do tej pory jest to najwyższy wynik Polski w historii międzynarodowego konkursu. Wokalistka nie zrobiła jednak wielkiej międzynarodowej kariery, mimo wielkich nacisków i oczekiwań publiczności. Choć przez lata była porównywana do Whitney Houston, została w Polsce.

Zobacz także: Edyta Górniak walczy z uzależnieniem. Wyjechała na terapię

Edyta Górniak o międzynarodowej karierze

W rozmowie z „Pomponikiem” Górniak wyznała, że wciąż słyszy pytania: „dlaczego nie stanęłaś ponownie na scenie międzynarodowej? dlaczego tego nie kontynuowałaś?”. – To jest może niespełnienie dla ludzi, dla moich fanów, publiczności, która ceni moją pracę. (…) Chcieliby razem ze mną cieszyć się uznaniem na świecie – zaznacza Edyta Górniak.

Gwiazda dodaje, że byłaby to dla nich wielka radość, jednak sama czułaby ogromną presję, stres i lęk. Właśnie dlatego woli zachować bezpieczeństwo i dystans w międzynarodowych dokonaniach, choć jak zaznacza, jej życie jeszcze się nie kończy i wszystko może się wydarzyć. Chciała nawet dopomóc szczęściu i stworzyła piosenkę pod film o Jamesie Bondzie. Chodzi o utwór „Too Late”.

Zobacz także: Edyta Górniak wyznała, że miała zostać żoną Bruce’a Lee. To była jej „miłość życia”

Piosenka Górniak miała trafić do filmu

Piosenka „Too Late” Edyty Górniak powstała z myślą o słynnej serii filmów o Jamesie Bondzie. Jak wyznała wokalistka, która od kilku lat mieszka trochę w Polsce, a trochę w Stanach Zjednoczonych, za oceanem ma kilka znajomości.

Dzięki nim miała wysłać utwór i spróbować swoich sił jako muzyczna „dziewczyna Bonda”. Przeszkodziła jednak pandemia i Górniak musiała wracać do Polski zanim zamknięto granice, o czym opowiedziała w wywiadzie. Choć chciała wrócić i dokończyć swoją przygodę, nie udało się z powodu braku szczepienia na koronawirusa.

Miałam super team [w USA – red.], producentów, kompozytorów wspaniałych. (…) Wydałam „Lime” i wydałam „Too Late”. I „Too Late” to słusznie ludzie kojarzyli: o, to jest takie „bondowskie”. Taki był cel, żeby spróbować dostać się tym utworem do filmu „Jamesa Bonda” i miałam te connections [znajomości – red.] tam. Tylko oczywiście potrzebne są spotkania, przez e-mail to się nie udaje, więc dlatego taki utwór powstał i dlatego do „Too Late” tak brzmi bardzo „bondowsko”, bo pod tym kątem był pisany, bo taka była możliwość.

Zobacz także: TOP 10 najlepszych cytatów Edyty Górniak