W 1981 roku Tina Turner nie była szeroko znana w Polsce. Artystka była wówczas trzy lata po rozwodzie z mężem-tyranem i wciąż ciężko pracowała, by przebić się w świadomości odbiorców ze swoją solową działalnością.
Gdy jej menadżer postanowił poszukać fanów Tiny w innych częściach świata, skontaktował się również z polską agencją artystyczną Pagart i zaproponował, że gwiazda zagra u nas koncerty. Turner miała wówczas już zaplanowane występy w Zjednoczonych Emiratach Arabskich i Londynie. Plan był taki, by w Polsce zagrała pomiędzy nimi.
Czytaj też: Tina Turner błyszczała na największych scenach świata. W czterech ścianach przechodziła piekło
Andrzej Marzec, jeden z organizatorów koncertów Tiny Turner w Polsce, wspomina w rozmowie z PAP, że od razu zapalił się do tego pomysłu – jednak obawiał się finansowych oczekiwań artystki. Jak się później okazało – nie było powodów do zmartwień. „Te występy odbyły się za bilety lotnicze dla niej i jej kilkuosobowego zespołu, które stanowiły jakąś wartość w dewizach. Wydaje mi się że wszystko było w barterze. Chyba już nic nie trzeba było dopłacać a jeśli cokolwiek, to bardzo niewiele” – powiedział Marzec w rozmowie z PAP.
Tina Turner w Polsce
Finalnie w 1981 roku Tina Turner zagrała w Polsce dwa koncerty: na warszawskim Torwarze i w katowickim Spodku. Do Polski wróciła ponownie po 15 latach – wystąpiła na Stadionie Gwardii w Warszawie. Kolejny koncert w Polsce zagrała 15 sierpnia 2000 roku w Sopocie.
Czytaj też: Tina Turner odeszła szczęśliwa. Poruszające wyznanie Cher
Nie żyje Tina Turner
Tina Turner zmarła 24 maja w swoim domu w Szwajcarii. Miała 83 lata. Rzecznik gwiazdy zapowiedział, że jej pogrzeb będzie prywatną uroczystością. Zaapelował o uszanowanie prywatności rodziny.
Czytaj też: Tina Turner będzie miała prywatny pogrzeb. W zamkniętej uroczystości wezmą udział tylko bliscy