Legenda potwora z Loch Ness obiegła chyba cały świat. Niewiele wiadomo na temat samej bestii. Można ją jedynie określić mianem kryptydy, czyli stworzenia, którego istnienia nie można potwierdzić w stu procentach. Badaniem kryptyd zajmują się kryptozoolodzy. Nie jest to oficjalna dziedzina nauki, ale być może dzięki temu uda się sprawdzić, które teorie są na pewno fałszywe.
Zobacz także: „Klan” wprowadził Polskę do Unii Europejskiej? Tak twierdzi Piotr Cyrwus
Potwór z Loch Ness to węgorz?
Jedna z teorii dotyczących potwora z Loch Ness mówi, że jest on w rzeczywistości ogromnym węgorzem. Znalazły się osoby, które postanowiły sprawdzić prawdopodobieństwo tej hipotezy. Floe Foxon z Folk Zoology Society zajmowała się badaniami nad kryptydą. Z jej prac wynika jasno, że tak duże węgorze nie istnieją.
Szanse na spotkanie metrowego węgorza w Loch Ness wynoszą ok. 1 na 50 tysięcy. Da się zaobserwować duże okazy, ale wciąż będzie im daleko do rozmiarów rzekomego potwora. Węgorze mierzą średnio od 60 do 80 centymetrów długości. Jest to tym bardziej niemożliwe, że potwór z Loch Ness ma mieć ok. 10 metrów długości. Nie jest możliwe, by jakikolwiek węgorz mierzył aż tak dużo.
Zobacz także: Taylor Swift z kolejnym projektem. Zrobi serial ze scenarzystką “Sukcesji”
Poszukiwacze mają co robić
Znalezienie węgorza mierzącego metr będzie niezwykle trudne, a co dopiero 10 metrów. Portal “Bio Engineer” podaje jednak, że badania nad kryptydą mogą przyczynić się do zrozumienia jej fenomenu.
Ponownie nie poznaliśmy jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, czym jest potwór z Loch Ness. Próby odpowiedzenia na to pytanie mogą zachęcić poszukiwaczy do jeszcze większego wysiłku. Jak powiedziała Floe Foxon, skrzyżowanie folkloru i zoologii może być podatne na analizę naukową. Może to również dostarczyć wiele cennych informacji o różnych zjawiskach antropologicznych.
Zobacz także: Marcin Januszkiewicz o udziale w „Twoja twarz brzmi znajomo”. „To ciężka praca”