W dniach od 9 do 12 czerwca czeka nas 60. Festiwal Polskiej Piosenki w Opolu. Na deskach amfiteatru wystąpią nie tylko wielkie współczesne gwiazdy, lecz także prawdziwe legendy polskiej muzyki. Wśród nich zabraknie jednak jednej z ikon branży muzycznej. Sława Przybylska nie otrzymała zaproszenia na Festiwal w Opolu.
Zobacz także: Afera wokół Opola! Doda zwyzywana, reżyser przeprasza
Sława Przybylska nie wystąpi w Opolu
Wykonawczyni takich szlagierów jak “Pamiętasz była jesień”, “Gdzie są kwiaty”, czy “Miłość w Portofino” nie uraczy nas występem na tegorocznym Festiwalu w Opolu. Sława Przybylska mimo statusu gwiazdy i obecności na wcześniejszych edycjach wydarzenia nie została zaproszona, nad czym na pewno ubolewają fani artystki. Ta jednak nie czuje się pokrzywdzona i nie uważa, by jej brak był błędem czy niedopatrzeniem.
Zobacz także: Syn Krzysztofa Krawczyka wystąpi w Opolu. Zagra piosenki ojca
Sława Przybylska robi miejsce młodym
Legendarna piosenkarka otrzymała w 2015 roku nagrodę za całokształt twórczości i twierdzi, że więcej wyróżnień nie potrzebuje. Została nagrodzona Diamentowym Mikrofonem przyznawanym za wybitne zasługi dla Polskiego Radia. Tym samym dołączyła do grona tak zasłużonych postaci jak Irena Santor, Tadeusz Sznuk, Jeremi Przybora, Wojciech Młynarski czy Danuta Szaflarska.
Nawet gdyby mnie zaprosili, i tak bym tam nie pojechała – powiedziała Sława Przybylska dla Onetu.
Jaki jest powód takiej decyzji? Poza brakiem potrzeby zdobywania kolejnych nagród i wyróżnień, 90-letnia piosenkarka uważa, że scena powinna należeć do młodszych pokoleń.
Niech zapraszają młodych, którzy mają przed sobą perspektywy – dodała artystka.
Sława Przybylska nadmieniła również, że obecnie preferuje kameralne występy, niż wielkie koncerty pełne zgiełku i przepychu. Wypowiedź zakończyła w niemalże poetycki sposób:
Na ostatnim koncercie powiedziałam, że się uczę od brzóz tańca, a od śpiewających ptaków muzyki.
Zobacz także: Viki Gabor w strachu. „Nie da się tego wytłumaczyć”