Grzegorz Markowski został ojcem w wieku 15 lat. „Miasteczko huczało od plotek”

Grzegorz Markowski to wokalista zespołu Perfect. Artysta jest dobrze znany polskim fanom. Również wiele ciekawostek z jego życia prywatnego ujrzało światło dzienne. Przed laty na jaw wyszedł fakt, że muzyk ma nieślubnego syna. Został ojcem w wieku 15 lat, co było dla niego trudnym doświadczeniem.

Zobacz także: Prosty quiz o przebojach Perfectu. Zgarnij minimum 7 na 10!

Markowski ma dorosłego syna

Pierwszy raz medialne doniesienia na temat syna Grzegorza Markowskiego pojawiły się w 2006 roku. Okazało się wtedy, że Patrycja Markowska ma przyrodniego brata. Jak przyznał muzyk, Piotr przyszedł na świat, gdy ten był jeszcze nastolatkiem.

Zarówno on i jego 16-letnia partnerka nie spodziewali się takiego obrotu spraw, zwłaszcza, że ich związek trwał krótko. Był to romans znajomych z sąsiedztwa. Szybko okazało się, że związał ich na całe życie, czego przed bliskimi Markowski nigdy miał nie ukrywać.

Ukrywał to jednak przed mediami. Dopiero po latach zabrał głos na temat głośnej sprawy. – Miałem zaledwie 15 lat, a ona 16. Z trwającego kilka tygodni związku niespodziewanie zrodziło się nowe życie – mówił w jednym z wywiadów.

Zobacz także: Grzegorz Markowski żegna się ze sceną? Niepokojące informacje o stanie zdrowia artysty

Muzyk w rozmowie z „Twoim imperium” otwarcie zaznaczył, że nie kochał swojej partnerki, bo był zbyt młody. Nie wiedział jeszcze czym jest prawdziwa miłość. – Wiem o istnieniu Piotra od początku. Nigdy tego nie ukrywałem przed bliskimi, ale też i nie było powodu do dumy, bo z mamą Piotra byłem bardzo krótko – mówił.

W tamtych młodzieńczych czasach wynikł z tej znajomości całkiem spory skandal, bo wszystko to działo się w moim rodzinnym mieście, niewielkim Józefowie pod Warszawą. Miasteczko wprost huczało od plotek – opisywał muzyk Perfectu.

Kontakt Markowskiego z synem

Po latach głos w sprawie zabrał sam syn Grzegorza Markowskiego, Piotr. W 2006 roku udzielił wywiadu „Faktowi”. Zaznaczył, że nie utrzymuje kontaktu z ojcem poza „sporadycznymi telefonami”. Jak zapewniał lider Perfectu, wziął na siebie odpowiedzialność i płacił alimenty, dopóki Piotr nie skończył studiów.

Dziś jest dojrzałym mężczyzną. Ma dwie córki. Pracuje w dużej firmie ubezpieczeniowej. Jest człowiekiem bardzo zapracowanym. Widujemy się rzadko – wyznał w rozmowie z „Twoim imperium” Markowski.

Zobacz także: Brat Markowskiego wysoko w hierarchii kościelnej. Nie każdy o tym wie