Krzysztof Zalewski od kilku lat jest oficjalnie zajęty. Jego szczęśliwą wybranką została Olga Tuszewska – menedżerka Moniki Brodki. Kilka lat temu wokalista ogłosił to podczas gali „Mężczyzna Roku Glamour”, ucinając jednocześnie wszelkie spekulacje dotyczące swojego życia miłosnego.
Zobacz także: Blanka jurorką hitu TVP? To powiedziała o nowej roli
„Nagrodę dedykuję mojej narzeczonej Otulince”, powiedział wtedy do zgromadzonej pod sceną publiczności. Potwierdził w ten sposób, że jego serce jest już zajęte. W 2018 roku para powitała na świecie swojego syna – Lwa.
Od Idola do Opola
W 2002 roku Krzysztof Zalewski wziął udział w drugiej edycji popularnego show „Idol”. Udało mu się wygrać konkurs i rozwinąć karierę muzyczną. Krzysztof był wtedy prawdziwym buntownikiem – miał długie włosy i wykonywał muzykę z pogranicza hard rocka i metalu.
W finale programu zdecydował się zaśpiewać piosenkę „Jeremy” amerykańskiego zespołu Pearl Jam. Po zwycięstwie mógł nagrać płytę dla międzynarodowej wytwórni płytowej.Swój debiutancki album „Pistolet” wydał dwa lata później pod pseudonimem Zalef.
Zobacz także: Kolejny uczestnik „Twoja twarz brzmi znajomo” to amerykański wokalista. Śpiewał, że lubi zakonnice
Później muzyk przez lata pracował jako instrumentalista popularnych zespołów: Brodka, Hey, a także Muchy. W 2013 roku artysta postanowił powrócić do śpiewania i zaczął ponownie nagrywać pod swoim nazwiskiem.
Krzysztof Zalewski na premierze
Krzysztof Zalewski słynie ze swojej indywidualności – na imprezy zwykle chodzi zupełnie sam. Teraz zrobił jednak wyjątek i zabrał swoją narzeczoną – Olgę na niedzielną premierę sztuki „Niedochodzenia” w warszawskim teatrze Polonia. Kreacja kobiety robi wrażenie!
Zobacz także: Quiz: Skąd pochodzi ten słynny zespół? Będziesz dobry, jeśli trafisz 6/10!
Olga Tuszewska postawiła na awangardowy look – neonową, kraciastą sukienkę-bombkę z dekoltem w serek. Internauci od razu zwrócili uwagę na niecodzienną kolorystykę stroju – jest to zielono-czarna krata.
Kobieta wybrała także odważne dodatki tj. zielone okulary przeciwsłoneczne i czerwone sandały. W sieci pojawiły się głosy fanów, którzy uważają, że nie jest to odpowiedni strój do teatru. Krzysztof Zalewski wybrał bardzo skromny outfit. Założył biały t-shirt i czarne, szerokie spodnie.


Zobacz także: Lista zachcianek Górniak i Mariny. Tego żądają od telewizji