"Moda na sukces": wojenny topór został zakopany.
Strona Główna > „Moda na sukces”: wojenny topór został zakopany. Główne bohaterki nie są już rywalkami!

„Moda na sukces”: wojenny topór został zakopany. Główne bohaterki nie są już rywalkami!

Na tę wiadomość czekali wszyscy fani serialu „Moda na sukces”. Nikt nie spodziewał się takiego obrotu spraw, które sprawił, że wszystkie lody dosłownie stopniały. Co takiego wydarzyło się w słynnym tasiemcu?

„Moda na sukces” zawładnęła sercami Polaków

Serial „Moda na sukces” święcił triumfy popularności w Polsce w latach 90. Słynny tasiemiec wywołał poruszenie wśród wszystkich widzów. Napięcie z odcinka na odcinek coraz bardziej narastało. Tak jak coraz większy konflikt między dwoma bohaterkami: Brooke oraz Taylor. Powodem sporu między nimi był nie kto inny, a przystojny Ridge Forester, który oślepił obie bohaterki. Walka między nimi o niego trwała prawie 30 lat. Jakie, więc było wielkie zdziwienie fanów serialu, gdy nagle moneta się odwróciła.

Przełom w „Modzie na sukces”

W jednym z ostatnich odcinków „Mody na sukces” morze rozstąpiło się i dało przestrzeń na szczerą rozmowę między Brooke i Taylor. Byłe wroginie po raz pierwszy porozmawiały ze sobą od serca. Na ten moment czekali od dawna wszyscy fani serialu. Ta sytuacja wstrząsnęła wszystkimi bardziej niż dwukrotne zmartwychwstanie Taylor. Brooke Logan postanowiła dawnej rywalce zwierzyć się ze swoich rozterek miłosnych:

Mam tego wszystkiego dość. Po prostu chcę się zakochać w kimś nowym. Pragnę prawdziwego uczucia, a nie kolejnego przelotnego romansu

Taylor po usłyszeniu tego wyznania postanowiła zaproponować nocleg swojej nowej przyjaciółce. Obie zgodnie stwierdziły, że nie chcą już się bić o serce jednego mężczyzny. Po czym powiedziały do siebie:

Moja przyjaciółko!

Fani „Mody na Sukces” zastanawiają się, jak dalej potoczą się losy nowych przyjaciółek. Czy Ridge znajdzie nową damę swojego serca? Czy ich przyjaźń przetrwa? Na razie producenci milczą na ten temat, ale wiemy, że sytuacja między nimi dopiero się rozkręca.

Polecamy również:

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *