Tina Turner. Lata cierpień z dala od bliskich » Złote Przeboje - radio, muzyka, wiadomości, quizy
Strona Główna > Tina Turner. Lata cierpień z dala od bliskich

Tina Turner. Lata cierpień z dala od bliskich

Śmierć Tiny Turner wstrząsnęła światem muzyki. Wokalistka odeszła 24 maja w wieku 83 lat. Niewielu wiedziało, z jak poważną chorobą przyszło jej walczyć. Zmarła w swoim domu w Szwajcarii. Pozostawiła po sobie pustkę w sercach najwierniejszych fanów, którzy do ostatniego momentu nie mieli pojęcia o złym stanie zdrowia ulubienicy. W godzinie śmierci trwał przy niej mąż Erwin Bach.

Tina Turner nie żyje. Fani nadal nie mogą się z tym pogodzić

Tina Turner pozostawiła po sobie niesamowitą spuściznę muzyczną. Była znana z takich hitów jak „What’s Love Got to Do with It”, „The Best” oraz „Proud Mary”. Została okrzyknięta żywą legendą i niewątpliwą królową rock and rolla. Pomimo że od lat nie działała już aktywnie na scenie i dawno wycofała się z show-biznesu, nadal inspirowała nowe pokolenia.

Zobacz także: Tina Turner ostatni raz publicznie. Tak wyglądała „królowa rock’n’rolla”

Życie Tiny Turner nie było usłane różami i nie należało do najprostszych. Oprócz wielkiej kariery muzycznej, życie osobiste jej nie rozpieszczało. Pochowała dwóch synów – Craiga oraz Ronniego. Pierwszy z nich został odnaleziony martwy w swoim domu w Kaliforni. Na jego ciele widniał wyraźny ślad po postrzale. Wszystko wskazuje na to, że popełnił samobójstwo. Miał zaledwie 59 lat.

„Myślę, że Craig był samotny i to dotykało go bardziej niż cokolwiek innego. Zostało mi po nim mnóstwo zdjęć, na których się uśmiecha. Myślę, że jest teraz w dobrym miejscu. Naprawdę tak czuję” – można było usłyszeć z ust Tiny Turner

Drugi syn wokalistki – Ronnie Tuner – odszedł w wieku 62 lat, po ciężkiej walce z rakiem. Był biologicznym synem Ike’a Turnera – drugiego męża piosenkarki. 

Zobacz także: Tina Turner błyszczała na największych scenach świata. W czterech ścianach przechodziła piekło

Tina Turner nie miała okazji poznać swoich wnuków i prawnuków

Tina Turner została adopcyjną matką dla synów swojego drugiego męża – Ike’a Turnera Juniora oraz Michaela Turnera. Była także babcią trojga wnucząt: Raquel, Randyego i Tiffany, a także prababcią aż pięciorga prawnucząt, których nigdy jednak nie poznała. Rodzina nie miała pojęcia o złym stanie zdrowia gwiazdy. Zmagała się ona z wieloma poważnymi przypadłościami, takimi jak rak jelita, niewydolność nerek i udar. Mimo problemów zdrowotnych, Tina Turner, zmarła śmiercią naturalną.

Zobacz także: Zrozpaczona Tina Turner żegna zmarłego syna: Opuściłeś ten świat zbyt wcześnie

Jesień życia gwiazda spędziła w swojej pięknej rezydencji w Szwajcarii u boku drugiego męża – Erwina Bacha.