Tina Turner na scenie spędziła blisko 60 lat! Dzięki niezwykłej osobowości i ponadczasowym utworom publiczność pokochała wielką artystkę. Niestety w trakcie wielkiej kariery mierzyła się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Cierpiała na nadciśnienie, doszło również do niewydolności nerek, a także raka jelita. Zły stan zdrowia sprawił, że artystka przeszła na emeryturę i przestała występować oraz pokazywać się publicznie.
Zobacz także: Tina Turner nie żyje. Miała 83 lata
Tina Turner ostatni raz publicznie
Ostatni koncert „babcia Tina” zagrała w 2009 roku w brytyjskim Sheffiled. Dziesięć lat później ponownie wyszła na scenę, jednak tym razem w roli gościa. W 2019 roku miała miejsce wielka premiera musicalu „Tina – The Tina Turner Musical”. Sztuka była poświęcona życiu i początkom kariery artystki. Wtedy po raz ostatni gwiazda zaprezentowała się publicznie.
Towarzyszyli jej wtedy aktorzy Adrienne Warren i Daniel J. Watts, którzy zagrali główne role w muzycznej produkcji. Na czerwony dywan Tina wyszła w towarzystwie męża Erwina Bach i dziennikarki Oprah Winfrey. Wydarzenie miało miejsce w Nowym Jorku w teatrze Lunt-Fontanne Theatre.
Zobacz także: Tina Turner błyszczała na największych scenach świata. W czterech ścianach przechodziła piekło
Podczas przemówienia artystka wciąż się uśmiechała. Była radosna i szczęśliwa. Uwagę przyciągnęła również elegancka kreacja z wyszywanymi kryształkami, którą założyła na premierę spektaklu.

Wystąpienie w 2021 roku
Warto dodać, że gwiazda została wyróżniona podczas gali The Rock and Roll Hall of Fame w 2021 roku. Również zaprezentowała się wtedy przed szerszą publicznością, jednak tym razem zrobiła to ze swojego domu w Zurychu. Wyświetlono tam nagranie, podczas którego podziękowała fanom. Wideo można zobaczyć niżej.
Jeżeli wciąż dają mi nagrody w wieku 81 lat, to znaczy, że coś mi się musiało udać. (…) Jestem wdzięczna Wam wszystkim, za to, że trwaliście u mojego boku podczas tej podróży. W sposób szczególny chciałam podziękować moim fanom. Keep on rocking! – powiedziała wciąż uśmiechnięta.
Zobacz także: Wstrząsające wyznanie Reni Jusis. „Poczułam się własnością wszystkich”
Dodaj komentarz