Katarzyna Dowbor dla większości fanów już na zawsze pozostanie twarzą programu „Nasz nowy dom”. Wymiana prezenterki na młodszą koleżankę po fachu, Elę Romanowską wywołała burzę protestów. Niezadowoleni widzowie głośno krytykowali decyzję Polsatu, nie szczędząc przy tym gorzkich słów. Katarzyna Dowbor wydawała się jednak najbardziej zaskoczona ruchem pracodawcy.
Zobacz także: Quiz: Beyoncé czy Shakira? Dopasuj tytuł do wokalistki!
Katarzyna Dowbor i Artur Witkowski: Duet doskonały
Katarzyna Dowbor nie zwalnia tempa i nie zamierza rozstać się na dobre z młotkiem i wałkiem. W wywiadzie dla Super Expressu zdradziła, że nie porzuci tak łatwo swojego hobby, które przez tyle lat było nieodłączną częścią jej życia. Prezenterka pochwaliła się także, że przy małej pomocy wyremontowała pokój swojej córki Marysi. Duże pomieszczenie podzieliła na dwa mniejsze – w jednym z nich zamieszkała jej 91-letnia mama. Osobą, która pomogła jej w remoncie był nikt inny, jak członek ekipy „Nasz nowy dom” – Artur Witkowski.
Zobacz także: Marianna Schreiber z nowym nosem jest nie do poznania! Uwierzycie, że to wciąż ona?
To nie koniec?
Remont pokoju córki to jednak nie wszystko. Prezenterka dodała, że planuje także remont pozostałych pomieszczeń w swym podwarszawskim domu.
Teraz marzę o tym, by jeszcze trochę tego remontu zrobić w pozostałej części domu, m.in. chcę wycyklinować podłogi. Stwierdziłam, że tak kocham remonty, że teraz wreszcie wyremontuję swój dom! – zaśmiewała się Katarzyna Dowbor.
Zobacz także: Majka Jeżowska opuściła syna. „Miał żal”
Dodaj komentarz