Michał Wiśniewski i jego żona przeżyli trudne chwile. Ich syn musiał trafić na SOR » Złote Przeboje - radio, muzyka, wiadomości, quizy
Strona Główna > Michał Wiśniewski i jego żona przeżyli trudne chwile. Ich syn musiał trafić na SOR

Michał Wiśniewski i jego żona przeżyli trudne chwile. Ich syn musiał trafić na SOR

Michał Wiśniewski nie ukrywa przed fanami, że jest ojcem, który ogromnie angażuje się w życie swoich dzieci. Tym większe chwile grozy przeżył, kiedy jedna z jego pociech potrzebowała pilnej interwencji lekarskiej. Głos zabrała też żona lidera Ich Troje.

Lider Ich Troje pięciokrotnie wstępował w związek małżeński. Ze swoich związków Michał Wiśniewski doczekał się łącznie sześciorga dzieci. Najmłodsze pociechy gwiazdora — z Polą Wiśniewską, obecną żoną Wiśniewskiego — to Falco Amadeus (2021) i Noël Cloé (2023).

Zobacz także: „Kiedyś cię znajdę” było prawdziwym hitem. Czy Reni Jusis znalazła osobę, której szukała?

Michał Wiśniewski i Pola Wiśniewska zabrali synka do szpitala

Niepokojąca sytuacja dotyczyła właśnie najmłodszej pociechy Michała i Poli Wiśniewskich. Żona lidera Ich Troje poinformowała na Instastory, że Noël został zabrany przez nią i męża na SOR, gdzie ostatecznie przyszło im spędzić kilka godzin. Wiśniewska nie ukrywała, że wspólnie z ukochanym przeżyli koszmar.

Kilka godzin na SOR-ze. Każda matka tuląca swoje dziecko na rękach. Każda z tą samą troską i zmęczeniem na twarzy. MAMY, jesteście wspaniałe. Tatusiowie także — napisała Pola Wiśniewska na Instastory (Plotek). W kolejnym wpisie podziękowała też wszystkim osobom, które wsparły ją i męża w trudnej sytuacji. — Dziękuję wszystkim za troskę.

Zobacz także: Cała Polska pokochała go za rolę Maćka z „Klanu”. Tak dziś wygląda Piotr Swend

Pola Wiśniewska zdradziła w rozmowie z portalem Pudelek dokładne okoliczności wydarzeń w szpitalu. Żona lidera Ich Troje przyznała, że poważnie obawiała się wystąpienia u najmłodszej pociechy wyrostka robaczkowego. Rodzice malucha rozsądnie postanowili nie bagatelizować sytuacji i zawieźli Noëla do specjalisty.

Pojechaliśmy z podejrzeniem zapalenia wyrostka u syna. Byliśmy razem z najmłodszymi dziećmi, więc te ponad cztery godziny czekania na badanie były ciężkie, ale wszyscy byli bardzo dzielni. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło i mogliśmy po tych kilku godzinach wrócić do domu — wyjaśniła Pola Wiśniewska.

Zobacz także: Grzegorz Markowski na muzycznej emeryturze. Piosenkarz pozuje z Krzysztofem Ibiszem