Sprawdzone środy: Najlepsze rośliny do domu

Te rośliny, które najlepiej poprawiają jakość powietrza w pomieszczeniu, to na przykład bluszcz pospolity, aloes, palmy, skrzydłokwiat i zielistka. Nie oznacza to oczywiście, że dzięki nim powietrze będzie idealnie czyste. Jednak żeby w ogóle rośliny mogły poprawić jakość powietrza, musimy im w tym pomóc. Liście nie mogą być zakurzone, a ziemia w doniczkach nie może mieć pleśni. Poznamy ją białym nalocie na wierzchniej warstwie ziemi. Żeby się jej pozbyć, najlepiej wymienić całą ziemię, bo pleśń może się znajdować również w dolnych warstwach.

Rośliny do sypialni

Niektóre rośliny warto trzymać w sypialni, żeby poprawiły jakość powietrza nie tylko za dnia, ale również w nocy – to te kwiaty, które w nocy produkują tlen i pochłaniają dwutlenek węgla; to odwrócona fotosynteza. To na przykład uniwersalny aloes, kaktusy – bożonarodzeniowe i wielkanocne, storczyk i wężownica, czyli sansewieria gwinejska.

Rośliny toksyczne dla zwierząt

Jeżeli mamy w domu zwierzęta na niektóre rośliny musimy uważać. Zwłaszcza koty chętnie podgryzają liście, nie tylko te, przypominające trawę (a jeśli postawicie lub wyhodujecie na kuchennym parapecie trawę cytrynową, to możecie być pewni, że kot bezceremonialnie skosi całą).

I niestety, nie każda roślina, która może być dla zwierzęcia trująca, skutecznie je odstraszy. Wysoki stopień toksyczności dla zwierząt mają: alokazja, aloes, cyklamen, fikusy, monstery, oleandry i skrzydłowiakty. I o ile na aloes kot raczej się nie skusi, o tyle dracenę może uznać za atrakcyjną przekąskę – dracena również należy do roślin trujących dla zwierząt. Można się ratować wysokimi półkami lub wiszącym kwietnikiem, na który kot nie wskoczy, choć umieszczenie draceny wysoko nie jest tak łatwe, jak w przypadku kwiatów ze swobodnie zwisającycmi lub pnącymi się łodygami.

Dzieci a rośliny w domu

Obecność małych dzieci w domu również zobowiązuje do ostrożności. Żadnej z roślin dziecko gryźć, jeść ani połykać nie powinno (chyba, że będzie to domowa sałata z doniczki), szczególną uwagę trzeba zwracać na te rośliny, które przyciągną malucha kolorowymi owocami w kształcie kulek (mogą być one trujące). Przy dzieciach najlepszym sposobem na uniknięcie kontaktu z rośliną będzie umieszczenie jej poza zasięgiem dziecięcych rączek.