Adrian Kłos to aktor występujący u Patryka Vegi. Fani tych produkcji mogą go kojarzyć z “Pętli”, “Bad Boya” czy “Polityki”. Role u tego popularnego reżysera spowodowały, że otrzymał też angaż w innych filmach. Wśród nich znajdują się chociażby “Jak pokochałam gangstera” czy “Unterdog”. Zagra też w najnowszej wersji “Akademii pana Kleksa” już w 2024 roku.
Zobacz także: Cezary Pazura wspomina “13 posterunek”. Branża go zaszufladkowała
Adrian Kłos ratuje sytuację
Wygląda na to, że Adrian Kłos jest też bardzo wrażliwym na krzywdę człowiekiem. Jakiś czas temu wykazał się niezwykłą i budzącą podziw postawą. Jadąc samochodem, zauważył na drodze, że inny kierowca wymusił pierwszeństwo. Od razu zwrócił uwagę na to, że pojazd prowadzony był bardzo niepewnie.
Kierujący wjeżdżał na przeciwległy pas, zahaczył dwa razy o pobocze. Na rondzie zahaczył dosyć mocno kołem o wysepkę znajdującą się na środku – mówił Kłos dla WP.
Adrian Kłos musiał myśleć szybko i podjąć zdecydowane działania. Zajechał podejrzanemu kierowcy drogę, by go zatrzymać. To się udało, jednak ten zaczął uciekać w kierunku lasu. Aktor pobiegł za nim bez zbędnej zwłoki. W końcu złapał uciekającego i obezwładnił go. Po wszystkim wezwał policję.
Kiedy kierowca się już uspokoił, zaczął prosić o wypuszczenie go, proponując jednocześnie dużą ilość gotówki, którą miał przy sobie, jeśli go tylko wypuszczę – relacjonował aktor.
Zobacz także: Amy Winehouse nie radziła sobie ze sławą. Za spokój oddałaby popularność
To nie pierwszy raz
Adrian Kłos wykazał się niezwykle odważną postawą. Naraził swoje bezpieczeństwo, by postronni nie byli narażeni na wypadek. Wiele osób jest pod wielkim wrażeniem działania aktora. Dziękują mu za uratowanie sytuacji i powstrzymanie zagrożenia. Takie zdarzenie śmiało mogłoby mieć miejsce w filmie akcji. Niestety, była to dramatyczna rzeczywistość. Dobrze, że aktor był czujny i miał chłodny umysł.
Warto dodać, że Adrian Kłos miał kiedyś do czynienia z podobną sytuacją. Dokładnie w 2020 roku. Wtedy wydarzyło się to na warszawskiej obwodnicy. Aktor zatrzymał kierowcę, który prowadził auto pod wpływem. Widać więc, że przy niedawnym zdarzeniu miał już doświadczenie w momentach, w których trzeba działać szybko. Tak obywatelską postawę trzeba docenić!
Zobacz także: Wszyscy pamiętamy ją jako Alutkę. Tak dziś wygląda Joanna Trzepiecińska
Dodaj komentarz