Klaudia Halejcio świętuje dziś swoje 33 urodziny. Aktorka zdobyła sympatię widzów, wcielając się w postać małej Andżeliki w serialu „Złotopolscy”. Dziś aktorka wybiera zupełnie inne produkcje. Grywa także w teatrze. To właśnie tam skonfliktowała się z popularnym, polskim aktorem – Tomaszem Karolakiem. Kobieta nie kryje urazy i odradza innym artystom współpracę z mężczyzną.
Zobacz także: Till Lindemann znowu na językach. Znamy datę premiery najnowszej płyty!
Klaudia Halejcio zadebiutowała na szklanym ekranie w wieku 8 lat
Klaudia Halejcio przyszła na świat 13 września 1990 roku, w Warszawie. Nie wszyscy wiedzą, że swoją filmową karierę rozpoczęła w bardzo młodym wieku. Mała aktorka miała wówczas zaledwie… 4 lata! 3 lata później pojawiła się w spektaklu telewizyjnym „Dziady”. Mając 8 lat, zagrała epizodyczną rolę w kultowym, komediowym serialu „13. Posterunek”. Następnie pojawiła się w serialu „Kasia i Tomek”, u boku Joanny Brodzik i Pawła Wilczaka. Jako nastolatka dołączyła do obsady serialu „Złotopolscy”, który otworzył jej furtkę do kariery. Wcieliła się tam w postać nieco szalonej Andżeliki Kwaśniewskiej, którą to postać kreowała przez 7 lat. Klaudia wystąpiła również w takich produkcjach jak „Pierwsza miłość”, „Hotel 52”, a także „Na Wspólnej”. Dzieciństwo artystki nie było usłane różami. Z trudem godziła naukę z karierą aktorską. Koniec końców, zdecydowała się na indywidualne nauczanie.
Klaudia studiowała psychologię w Szkole Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie. Jej specjalizacją jest… seksuologia. Artystka dołączyła w ubiegłym roku do składu grupy „Paranienormalni” i postanowiła rozwijać swoją karierę w kabarecie.
Zobacz także: Ich zakazana miłość chwyta za serce. Krzysztof Skiba długo wzbraniał się przed uczuciem
Klaudia Halejcio ostro o współpracy z Tomaszem Karolakiem
Początki kariery Klaudii Halejcio nie były łatwe. Już na starcie skonfliktowała się ona bowiem z popularnym, polskim aktorem – Tomaszem Karolakiem. Była wówczas zmuszona przerwać swój udział w spektaklu „Bohater dnia” w teatrze Imka. Zrezygnowała z gry w połowie sezonu, ponieważ… nie wypłacono jej gaży. Jak twierdziła, aktor okazał się niesłowny i nie zapłacił jej za rolę.
Na mojej czarnej liście kolejne nazwisko. Tym razem to pan Tomasz Karolak. Gorąco nie polecam współpracy! Ostatnie wydarzenia potwierdzają, iż jest, niestety, nieuczciwy – pisała Klaudia w swoich mediach społecznościowych.
Karolak postanowił odeprzeć atak i na swoją obronę miał dziwaczny kontrargument. Artysta bronił się, że nie dotrzymał zobowiązań finansowych, ponieważ nie zostały dopełnione wszystkie warunki kontraktu. O co chodziło? Otóż, aktorka odmówiła pokazania się w negliżu na scenie. Aktor był wprost oburzony bezpodstawnymi, jego zdaniem, zarzutami.
Pani Klaudia Halejcio odmówiła wykonania roli w pierwotnym kształcie. Na castingu, na którym została wytypowana do roli, wyraźnie zaznaczono, że będzie to rola ze scenami negliżu. Po podpisaniu umowy nagle zmieniła zdanie – odparł atak Tomasz Karolak w rozmowie z „Życiem na Gorąco”.
Zobacz także: Joanna Racewicz wybrała się z synem do zaprzyjaźnionego fryzjera. Taką metamorfozę trzeba zobaczyć!
Dodaj komentarz