Zaczynał od heavy metalu i hard-rocka, lecz najbardziej znany jest ze swoich poruszających ballad miłosnych, które przyniosły mu międzynarodową popularność. Michael Bolton, jeden z najlepiej sprzedających się amerykańskich solowych artystów obchodzi dziś 70. urodziny! Z tej okazji powspominajmy zatem kilka z jego największych hitów, które rozgrzały scenę muzyczną lat 80-tych i 90-tych!
„When A Man Loves A Woman” (1991)
Choć pierwszym wykonawcą utworu „When A Man Loves A Woman” był Percy Sledge, najbardziej znamienitą wersją tej piosenki może pochwalić się właśnie Michael Bolton, który wydał ją w 1991 roku w albumie „Time, Love & Tenderness”. Ta wzruszająca ballada, która weszła w kanon piosenek o miłości przyniosła Boltonowi międzynarodowe uznanie fanów, jak i liczne wyróżnienia krytyków, jak chociażby nagroda Grammy za najlepsze męskie wykonanie piosenki pop. Utwór to emocjonalne zwierzenie mężczyzny, który przez miłość kompletnie traci głowę, czas przestaje grać dla niego rolę, a dla swojej wybranki jest w stanie zrobić absolutnie wszystko.
„How Am I Supposed To Live Without You” (1989)
Kolejny utwór, dzięki któremu Michael Bolton trafił na pierwsze miejsce list przebojów i został wyróżniony nagrodą Grammy. „How Am I Supposed To Live Without You” to spowiedź porzuconego kochanka, który nie wyobraża sobie dalszego życia bez ukochanej osoby obok. Nic dziwnego, że piosenka stała się niekwestionowanym hitem – posłuchajcie jej sami.
„When I’m Back On My Feet Again” (1990)
Trzecia najpopularniejsza piosenka Boltona została wydana w 1990 roku i napisana przez Diane Warren ku pamięci jej zmarłego ojca. Z tego też powodu utwór ma wymiar niesłychanie osobisty. Słyszymy w nim bowiem o nadziei na lepsze jutro – Bolton ufa, iż wkrótce ponownie stanie na nogi, dumnie spełni swoje marzenia, a traumy i wylane przez nie łzy staną się już tylko wspomnieniem. Na liście Billboard 100 piosenka dotarła aż na 7. miejsce, co potwierdza jej ogromny wpływ na amerykańską scenę muzyczną.
„Said I Loved You… But I Lied” (1989)
Powiedziałem, że cię kocham, ale kłamałem. Bo to, co czuję jest dużo silniejsze niż miłość. Czy można sobie wyobrazić bardziej dosłowne i poruszające romantyczne wyznanie? Michael Bolton w „Said I Loved You But… I Lied” dostarcza nam ich całe mnóstwo, okraszając to swoim niepowtarzalnym głosem z charakterystyczną chrypką, która dodaje mu niezwykłego uroku. Utwór podobnie jak powyższe, wszedł na podium jego najsłynniejszych wykonań, pojawiając się wśród najchętniej słuchanych piosenek w kilkudziesięciu krajach.
„Missing You Now” (1991)
Tęsknota za bliską osobą to motyw bardzo często powtarzający się w miłosnych utworach. Nie mogło go również zabraknąć w twórczości Michaela Boltona. „Missing You Now” to piosenka wydana w 1991 roku, ponownie we współpracy z autorką tekstów, Diane Warren. Genialnemu wokalowi Boltona towarzyszy tu również sekcja saksofonu, za którą odpowiedzialny był Kenny G.
Polecamy również:
- Adam Lambert nagrał cover przeboju „Chandelier”. Zrobił to zupełnie inaczej niż Sia [WIDEO]
- 14-latka oczarowała tłum, prezentując swoje wykonanie utworu „Bohemian Rhapsody” [WIDEO]
- Alicja Szemplińska nie poddaje się. Z utworem „New home” chce jechać na Eurowizję [WIDEO]
- 9-letni miłośnik jazzu podbił serca jurorów „The Voice Kids” [WIDEO]
- Kelly Clarkson znów poruszyła publiczność. Tym razem wykonała przebój „Lady in Red” [WIDEO]
Dodaj komentarz